Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Sokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2024

#297499 przez Ati

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

---
Więcej
  • Posty 970
  • Otrzymane podziękowania 17541
Wrotka poleciała naturalnie do Czarta. Chłopak akurat usiadł dokładnie z drugiej strony komina.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Ona przysposobiła sobie niższy balkon. Bardzo ładny byłby to widok, gdyby nie kurtyna z gorącej pary, której dziś niestety nie rozrywały podmuchy wiatru.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Nastąpiła przerwa na pielęgnację, po której Czart ruszył w swoje loty, wpadł na barierkę do Wrotki - nastąpiła próba zalężania - po czym zaserwował jej pokaz lotów, szczęśliwie dla nas, dokładnie nad naszymi głowami. Gdy mijał komin w drodze do domu, Wrotka zabrała się za nim.

 
#297500 przez Ati

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

---
Więcej
  • Posty 970
  • Otrzymane podziękowania 17541
Czart tylko śmignął przez podest, na nieco dłużej zatrzymała się Wrotka. Wskoczyła na krótko do budki i poleciała za nim.


Za nim czyli na pręty na balkonie zaraz za kamerą cam2. Czart dokładnie śledził jej przylot i lądowanie.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Przez następne minuty (co najmniej do 14:40) oboje zajmowali się własnymi sprawami przebywając w bezpośrednim sąsiedztwie i kontakcie wzrokowym.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2024
2024-02-25 22:02 · 2024-02-25 22:23
#297502 przez Manta

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

przyroda, ludzie
Więcej
  • Posty 1801
  • Otrzymane podziękowania 28369
A mniej więcej za pół godziny, czyli o 15:10 Czart stawił się z kolejną zdobyczą na podeście
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Chyba nie była to poranna ptaszyna, tylko zupełnie nowa, którą może złowił w ciągu tego czasu, odkąd Ati zostawiła ich oboje patrzących sobie w oczy   
Wrotka się nie zainteresowała (choć na pewno tego nie wiemy), więc Czart zaraz oddalił się z rogu barierki za komin, zatoczył łuk i poleciał w innym kierunku niż początkowo zamierzał.

wizyta Czarta ze zdobyczą

O 16. samczyk ponownie zjawił się pod budką, już bez łupu. Z progu popatrzył, odleciał łukiem za komin link

Za pół godziny, o 16:33 wrócił. Tym razem głośno śpiewał, wołał do Wrotki.Może na przykład te słowa: "Przyniosłem prezent, ale eee.. nie wiedziałem gdzie cię szukać, więc... został zjedzony".
Faktycznie zaokrąglone wole świadczyłoby że tak właśnie było 
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



Czart odleciał po minucie pobytu,
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


w tym samym kierunku co poprzednio - pewnie gdzieś tam siedziała jego wybranka. 
#297520 przez Ati

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

---
Więcej
  • Posty 970
  • Otrzymane podziękowania 17541
Czart rozpoczął również nowy dzień. O 5:54 zrobił sobie przebieżkę po dachu i po 15 sekundach od odlotu przybył na próg.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


O 6:00 zrobił w tył zwrot i odfrunął.

Koleżanka przywitała się z nami o 6:06. Zajęła to samo miejsce w drzwiach. I czekała.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Chłopak nie zawiódł, przyleciał na rozmowę o 6:17. Odpowiedział na wszystkie pytania z progu i poleciał działać. O 6:19 gniazdo opuściła również Wrotka.
MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2024
2024-02-26 10:57 · 2024-02-26 11:00
#297546 przez Manta

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

przyroda, ludzie
Więcej
  • Posty 1801
  • Otrzymane podziękowania 28369
Tuż przed siódmą Czart wylądował pod oknem, przebiegł na róg barierki, po niespełna minucie odfrunął.

O 8.00 przybyła Wrotka z wołaniem. Zaraz weszła do budki, poprawiła dołek, skubnęła ścianę, zajrzała do kąta, podumała w nim
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Potem na progu poprawiała piórka i obserwowała. Widziała na przykład pokazy Czarta


Tak spędziła 40 minut, o 8:40 odleciała, a już po chwili Czart siedział na progu i głośno śpiewał
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Zajrzał na chwilę do budki, po dwóch minutach odleciał
MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2024
2024-02-26 11:39 · 2024-02-26 11:42
#297548 przez Manta

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

przyroda, ludzie
Więcej
  • Posty 1801
  • Otrzymane podziękowania 28369
A o 9:24 rozpoczął przedstawienie - w końcu jest synem artystki 

Przyleciał ze świeżym łupem na koniec podestu. Chwilę poczekał, nawołując widownię do przybycia. Widownia czyli Wrotka ulokowała się na krawędzi dachu - stąd pewnie miała najlepszy widok

(na zdjęciu poniżej artysta łypie, czy już może zaczynać)
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Czart dał pokaz piórowania i skubania zdobyczy - trwało to ponad 10 minut. Pokaz zakończył się o 9:36 jego odlotem.
Wrotka była pod wrażeniem - zeskoczyła ze swojego miejsca i dłuższą chwilę analizowała to czego była świadkiem, patrzyła, czy gdzieś indziej jeszcze nie odbywa się dalszy ciąg.
Zaraz odleciała za komin - być może dalej oglądać pokazy
 

9:47 - 10:02
Czart przybył na podest. Był w środku dwukrotnie - zaraz jak przyleciał i potem jeszcze wrócił z końca podestu z wołaniem, bo pewnie zobaczył Wrotkę.
Głownie siedział  na rogu barierki zapatrzony w dal.. 
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.

 
#297560 przez Bożka

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Więcej
  • Posty 630
  • Otrzymane podziękowania 11539
Później lubelscy rezydenci pojawiali się na przemian - raz on, raz ona  .

11.26 - 11.38 Czart 
Przysiadł na poręczy naprzeciw okna, zapraszał, rozglądał się. Za chwilę przeniósł się blisko końca barierki,
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


potem na sam jej koniec i - tak, jak poprzednio - zapatrzył się w dal. Odleciał sfruwając w dół na lewą stronę komina.

12.11 - 12.12 Wrotka
Przyleciała w to samo miejsce, co wcześniej Czart, głośno gadała, prześledziła - nie ruszając się z miejsca - wnętrze budki, porozglądała się i na lewo odleciała.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


14.01 - 14.03 Czart 
Znów usiadł przed oknem, popiszczał przez chwilę, przeskanował teren, zwracając szczególną uwagę na górne partie komina
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


i odleciał czymś zainteresowany, na lewo  .
 
  • "Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
#297576 przez Ati

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

---
Więcej
  • Posty 970
  • Otrzymane podziękowania 17541
O 16:30 Czart zaprosił Wrotkę na kolację na dach rezydencji. Problem w tym, że Wrotka była już tak najedzona, że nie miała szansy tej kolacji nigdzie zmieścić, no chyba że do kieszeni. Przyleciała więc na barierkę i próbowała lekko zmodyfikować plany Czarta, zapraszając go na dół na spotkanie.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Niestety nie udało jej się go namówić, odleciał kiedy czekała na niego w budce. Wrotka otarła łzy i zamiast rozmowy ogarnęła trochę chatę. Wkrótce trzeba się będzie do tego porządnie zabrać.
Minutę po piątej przeniosła się na skraj podestu, skąd o 17:07 odleciała.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.

 
AtiSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2024
2024-02-27 06:40 · 2024-02-27 17:13
#297590 przez Ati

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

---
Więcej
  • Posty 970
  • Otrzymane podziękowania 17541
Z rana wydarzyła się podobna historia jak ta z wczorajszego wieczora, tylko bez łupu.
O 5:50 Czart wpadł na dach, zaś Wrotka na podest.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Trochę do siebie pokrzyczeli i Czart odleciał za komin.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Wrotka pofrunęła kilka minut później, o 5:57.

 
MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2024
2024-02-27 09:14 · 2024-02-27 19:27
#297612 przez Manta

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

przyroda, ludzie
Więcej
  • Posty 1801
  • Otrzymane podziękowania 28369
6:39 - 6:41
Czart nawołujący przez chwilę na barierce 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


6:47
Czart przybył z łupem - wyglądającym na wczorajszy. 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Wskoczył z nim do budki, niedługo potem zjawiła się Wrotka. Nie bez oporów Czarta łup przejęła (musiała go trochę przyprzeć do ściany) 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


 i zaczęła go skubać (łup oczywiście, nie Czarta ).

Czarta wprawdzie nie skubała, ale dawała mu dzióbki w trakcie jedzenia - wyglądało jakby go karmiła. Może właśnie chciała mu przypomnieć, że tak właśnie już niedługo będzie karmił swoje dzieci 
Czart bardzo pilnie słuchał, przyglądał się i dzióbki chętnie oddawał.
Kiedy uznał że nauk ma dość - odleciał

karmienie, jedzenie i dzióbkowanie jednocześnie

Wrotka została, zajęła się resztkami - być może zjadła je do końca (nie widać było dobrze).
Potem, o 6:55 wyszła na próg. Siedziała tak długo, o 7:33 weszła do środka z wołaniem. Posiedziała tam do 7:40, rozejrzała się jeszcze z progu i odleciała.
 
Moderatorzy: dziuniekCiuciek
Czas generowania strony: 0.551 s.
Zasilane przez Forum Kunena