Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
#305635
przez Bożka
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Mniej
Więcej
- Posty 630
- Otrzymane podziękowania 11539
O 10.02 na koniec barierki przyleciała Wrotka, a po kilku sekundach, z tego samego kierunku, przyfrunął Czajnik. Przysiadł na poręczy naprzeciw wejścia, po chwili wskoczył na próg,
potem do budki, a Wrotka tylko zerknęła w kierunku samczyka i odleciała . Zaskoczony Czajnik wyskoczył na próg, rozglądał się za Wrotką.
O 10.12 z progu odleciał.
Między 12.26 a 12.28 widać było na podglądzie serię przelotów to w górę i po nawrocie z powrotem w dół, to nisko nad hałdą w jedną i w drugą stronę.
Po południu, o 14.11 znów pojawił się Czajnik - przysiadł na barierce, zapraszał, za pół minuty wskoczył na próg, oglądał się. O 14.17 wszedł do budki, pogłębił dołki pod kamerką i główny,
pokrzątał się. Po 12 minutach opuścił budkę, odleciał z barierki o 14.35.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
potem do budki, a Wrotka tylko zerknęła w kierunku samczyka i odleciała . Zaskoczony Czajnik wyskoczył na próg, rozglądał się za Wrotką.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
O 10.12 z progu odleciał.
Między 12.26 a 12.28 widać było na podglądzie serię przelotów to w górę i po nawrocie z powrotem w dół, to nisko nad hałdą w jedną i w drugą stronę.
Po południu, o 14.11 znów pojawił się Czajnik - przysiadł na barierce, zapraszał, za pół minuty wskoczył na próg, oglądał się. O 14.17 wszedł do budki, pogłębił dołki pod kamerką i główny,
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
pokrzątał się. Po 12 minutach opuścił budkę, odleciał z barierki o 14.35.
-
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-06-21 00:25 przez Bożka.
Za ten wpis podziękowali
Lili
2024-06-21 12:12:11
tiga8
2024-06-22 19:20:50
elik
2024-06-21 04:55:14
raktoja
2024-06-21 16:59:10
awas
2024-06-21 10:40:57
JS
2024-06-21 04:07:52
Gawi
2024-06-21 05:04:25
Kingak275
2024-06-21 06:31:11
anika
2024-06-21 17:54:12
Manta
2024-06-20 21:56:10
niza
2024-06-21 14:49:22
Czartusia
2024-06-21 19:41:42
elas59
2024-06-21 05:55:57
Antonówka
2024-06-21 05:40:26
Bożena24
2024-06-21 07:15:28
espresso
2024-06-22 13:50:05
Quilenly
2024-06-24 09:42:36
Blue9
2024-06-20 22:43:10
#305639
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 1801
- Otrzymane podziękowania 28369
O 15:11 przyleciał na dach. Nawoływał, chwilę posiedział, poleciał
link
Za dwie godziny, o 17:13 przybył na podest. Spodziewał się spotkania, widział niedaleki przelot Wrotki.
Wrotka jednak nie planowała rozmówek - kiedy minęła budkę, Czajnik pognał za nią
17:30 - 17:43 wizyta pustułki na dachu
Siedziała dosyć długo nie ruszając się, w końcu skoczyła z budki na prawo link
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Za dwie godziny, o 17:13 przybył na podest. Spodziewał się spotkania, widział niedaleki przelot Wrotki.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Wrotka jednak nie planowała rozmówek - kiedy minęła budkę, Czajnik pognał za nią
17:30 - 17:43 wizyta pustułki na dachu
Siedziała dosyć długo nie ruszając się, w końcu skoczyła z budki na prawo link
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-06-21 00:27 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali
Lili
2024-06-21 12:12:33
tiga8
2024-06-22 19:21:05
elik
2024-06-21 04:55:38
raktoja
2024-06-21 16:59:30
awas
2024-06-21 10:41:37
JS
2024-06-21 04:07:31
Gawi
2024-06-21 05:04:34
Kingak275
2024-06-21 06:31:35
anika
2024-06-21 17:54:20
Bożka
2024-06-20 22:22:36
niza
2024-06-21 14:50:52
Baszka
2024-06-21 10:07:43
radan
2024-06-21 07:18:57
elas59
2024-06-21 05:56:06
Antonówka
2024-06-21 05:40:57
Bożena24
2024-06-21 07:16:03
espresso
2024-06-22 13:50:28
Blue9
2024-06-20 22:43:56
WarKotka
2024-06-21 05:54:23
#305653
przez Bożka
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Mniej
Więcej
- Posty 630
- Otrzymane podziękowania 11539
Dziś o 4.07 przyfrunął Czajnik,
posiedział chwilę na progu i już był w budce. Dołki poprawił, podłoże przejrzał, przemierzył budkę wzdłuż i wszerz.
Od 4.21 siedział sobie na progu, a odleciał znów w czasie braku zapisu, czyli między 4.23 a 4.30.
Zawitał ponownie o 5.34, wskoczył na próg, gadał, oglądał się.
Odleciał za około 40 sekund.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
posiedział chwilę na progu i już był w budce. Dołki poprawił, podłoże przejrzał, przemierzył budkę wzdłuż i wszerz.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Od 4.21 siedział sobie na progu, a odleciał znów w czasie braku zapisu, czyli między 4.23 a 4.30.
Zawitał ponownie o 5.34, wskoczył na próg, gadał, oglądał się.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Odleciał za około 40 sekund.
-
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali
Lili
2024-06-21 12:12:47
tiga8
2024-06-22 19:21:21
elik
2024-06-21 08:38:01
raktoja
2024-06-21 16:59:40
awas
2024-06-21 10:41:44
JS
2024-06-22 04:38:45
Gawi
2024-06-21 08:52:35
anika
2024-06-21 17:54:36
Manta
2024-06-21 18:11:46
niza
2024-06-21 14:51:25
Baszka
2024-06-21 10:08:10
radan
2024-06-21 13:30:07
elas59
2024-06-21 09:44:43
Antonówka
2024-06-21 08:22:43
Bożena24
2024-06-21 19:47:45
Quilenly
2024-06-24 09:42:55
#305677
przez Bożka
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Mniej
Więcej
- Posty 630
- Otrzymane podziękowania 11539
Następną wizytę złożyła Wrotka - przysiadła o 8.56 na barierce naprzeciwko drzwi, za chwilę wpadła do budki, a w tym czasie na daszku pojawił się Czajnik. Pogadali przez chwilę przez dach, Wrotka w budce ziała z gorąca,
a samczyk cały czas siedział w rogu blisko kamerki. O 9.02 Wrotka wskoczyła na próg,
za chwilę zeskoczyła na barierkę i w tym momencie zerwał się do lotu Czajnik. Wrotka tylko odbiła się od barierki i oboje niemal jednocześnie polecieli. Za kilkanaście sekund widać było jeszcze ich przeloty.
Wrotka ponownie przyleciała o 11.48; usiadła na barierce, rozglądała się na wszystkie strony.
Była tylko dwie minuty, odleciała z tego samego miejsca.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
a samczyk cały czas siedział w rogu blisko kamerki. O 9.02 Wrotka wskoczyła na próg,
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
za chwilę zeskoczyła na barierkę i w tym momencie zerwał się do lotu Czajnik. Wrotka tylko odbiła się od barierki i oboje niemal jednocześnie polecieli. Za kilkanaście sekund widać było jeszcze ich przeloty.
Wrotka ponownie przyleciała o 11.48; usiadła na barierce, rozglądała się na wszystkie strony.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Była tylko dwie minuty, odleciała z tego samego miejsca.
-
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali
Lili
2024-06-21 20:33:37
tiga8
2024-06-22 19:21:35
elik
2024-06-21 17:48:18
raktoja
2024-06-21 16:59:49
awas
2024-06-21 19:14:35
JS
2024-06-22 04:38:31
Gawi
2024-06-21 17:03:41
Kingak275
2024-06-24 05:29:51
anika
2024-06-21 17:54:51
Manta
2024-06-21 18:12:48
niza
2024-06-21 19:49:41
Baszka
2024-06-22 21:06:51
radan
2024-06-21 16:58:31
elas59
2024-06-21 17:04:41
Antonówka
2024-06-22 06:16:52
Bożena24
2024-06-21 19:48:50
#305679
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 1801
- Otrzymane podziękowania 28369
Po kilku godzinach, o 16:01 pod budkę przybył Czajnik. Nadleciał z daleka,
wylądował na barierce, a z tyłu widoczny był przelot (Wrotki?).
Trochę się odzywał, oglądał za siebie. Stał w tym samym miejscu nieco ponad 10 minut, odleciał o 16:12
wylądował na barierce, a z tyłu widoczny był przelot (Wrotki?).
Trochę się odzywał, oglądał za siebie. Stał w tym samym miejscu nieco ponad 10 minut, odleciał o 16:12
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Ten wpis zawiera zdjęcie lub obraz.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby go zobaczyć.
Zmienione 2024-06-21 20:31 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali
jur
2024-06-21 20:59:13
Lili
2024-06-21 20:35:51
tiga8
2024-06-22 19:21:45
elik
2024-06-22 05:53:59
awas
2024-06-21 19:15:00
JS
2024-06-22 04:38:17
Gawi
2024-06-21 19:18:00
anika
2024-06-22 12:28:47
Bożka
2024-06-21 18:35:36
niza
2024-06-21 19:54:15
Baszka
2024-06-22 21:07:27
radan
2024-06-21 18:35:55
elas59
2024-06-22 09:43:30
Antonówka
2024-06-22 06:17:04
Bożena24
2024-06-21 19:49:19
Quilenly
2024-06-24 09:43:21
#305695
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 1801
- Otrzymane podziękowania 28369
3:54 - 4:11 pobyt Czajnika
Przyleciał na róg barierki, zlustrował okolicę budki, obrócił się, popatrzył w dół. Potem powoli zbliżał się do okna
Wskoczył do środka. Tutaj przez ponad 10 minut czynił swoje porządki. Dłuższą chwilę rozpracowywał pióro
Wyszedł na podest, dziób po sprzątaniu wyczyścił, odleciał z rogu za komin.
Pewnie poleciał poszukać partnerki, bo za pięć minut wrócił. Wskoczył do budki, czekał. Wrotka nie nadlatywała, więc zniecierpliwiony wyszedł na podest i znowu wskoczył do środka. Wyglądał, zapraszał i nareszcie się zjawiła.
Na dłuższe rozmowy nie miała czasu, przywitała się tylko i już jej nie było.
On jeszcze został parę minut, wyszedł na róg.
Odleciał pomiędzy 4:23 a 4:30, kiedy to tradycyjnie brakuje zapisu.
Przyleciał na róg barierki, zlustrował okolicę budki, obrócił się, popatrzył w dół. Potem powoli zbliżał się do okna
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Wskoczył do środka. Tutaj przez ponad 10 minut czynił swoje porządki. Dłuższą chwilę rozpracowywał pióro
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Wyszedł na podest, dziób po sprzątaniu wyczyścił, odleciał z rogu za komin.
Pewnie poleciał poszukać partnerki, bo za pięć minut wrócił. Wskoczył do budki, czekał. Wrotka nie nadlatywała, więc zniecierpliwiony wyszedł na podest i znowu wskoczył do środka. Wyglądał, zapraszał i nareszcie się zjawiła.
Na dłuższe rozmowy nie miała czasu, przywitała się tylko i już jej nie było.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
On jeszcze został parę minut, wyszedł na róg.
Odleciał pomiędzy 4:23 a 4:30, kiedy to tradycyjnie brakuje zapisu.
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-06-22 09:37 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali
jur
2024-06-22 15:51:47
Lili
2024-06-22 12:54:13
tiga8
2024-06-22 19:21:55
elik
2024-06-22 05:58:49
awas
2024-06-22 10:53:46
Gawi
2024-06-22 06:35:59
anika
2024-06-22 12:29:27
Bożka
2024-06-22 12:54:57
eevik
2024-06-22 07:48:07
niza
2024-06-23 06:13:14
Baszka
2024-06-22 21:08:41
Czartusia
2024-06-24 18:54:14
radan
2024-06-22 08:17:10
elas59
2024-06-22 09:44:03
Antonówka
2024-06-22 06:17:26
Bożena24
2024-06-22 21:13:28
espresso
2024-06-22 13:51:14
Quilenly
2024-06-24 09:43:50
#305709
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 1801
- Otrzymane podziękowania 28369
8:24 - 8:44 ponowna wizyta Czajnika
przyleciał pod okno, zaraz wszedł do budki. spędził tu dość dużo czasu spacerując, przerzucając kamyczki, ryjąc dziobem w podłożu.
Również zapozował
Pod koniec pobytu głośno zapraszał, ale nikt się nie zjawił.
Odleciał bokiem, niesiony wiatrem.
przyleciał pod okno, zaraz wszedł do budki. spędził tu dość dużo czasu spacerując, przerzucając kamyczki, ryjąc dziobem w podłożu.
Również zapozował
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Pod koniec pobytu głośno zapraszał, ale nikt się nie zjawił.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Odleciał bokiem, niesiony wiatrem.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali
jur
2024-06-22 15:51:32
Lili
2024-06-22 15:06:33
tiga8
2024-06-22 19:22:09
elik
2024-06-22 14:50:55
awas
2024-06-22 16:55:44
Gawi
2024-06-22 14:19:06
anika
2024-06-22 18:48:37
Bożka
2024-06-22 17:12:45
eevik
2024-06-22 16:40:13
niza
2024-06-23 06:14:15
Baszka
2024-06-22 21:09:30
Czartusia
2024-06-24 18:54:34
radan
2024-06-22 17:05:39
elas59
2024-06-22 16:49:37
Antonówka
2024-06-22 22:25:51
Bożena24
2024-06-22 21:15:08
Quilenly
2024-06-24 09:44:11
#305724
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 1801
- Otrzymane podziękowania 28369
10:02 - 10:09 wizyta Wrotki
Przyleciała pod okno, rozejrzała się,
Zaraz weszła do budki - pospacerowała nieśpiesznie, zadołkowała.
Wyjrzała na świat
Odleciała z rogu barierki
O 11:50 przyleciała ponownie, ale już umówiona na spotkanie. Zaraz zjawił się Czajnik, chwilę pogadali na podeście.
On wskoczył do budki i jeszcze przez próg wymieniali głośne uwagi - on piszczał, ona przeciągle zawodziła. Zaraz odleciała, a Czajnik został na dłuższe posiedzenie.
link
Przyleciała pod okno, rozejrzała się,
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Zaraz weszła do budki - pospacerowała nieśpiesznie, zadołkowała.
Wyjrzała na świat
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Odleciała z rogu barierki
O 11:50 przyleciała ponownie, ale już umówiona na spotkanie. Zaraz zjawił się Czajnik, chwilę pogadali na podeście.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
On wskoczył do budki i jeszcze przez próg wymieniali głośne uwagi - on piszczał, ona przeciągle zawodziła. Zaraz odleciała, a Czajnik został na dłuższe posiedzenie.
link
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-06-22 23:33 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali
Lili
2024-06-23 10:01:31
tiga8
2024-06-22 20:53:10
awas
2024-06-22 20:57:26
Gawi
2024-06-22 20:50:28
anika
2024-06-22 20:53:38
Bożka
2024-06-22 21:31:58
niza
2024-06-23 06:14:50
Baszka
2024-06-22 21:10:14
elas59
2024-06-23 09:17:27
Antonówka
2024-06-22 22:25:59
dawnnight
2024-06-23 02:27:12
Bożena24
2024-06-22 21:15:49
Blue9
2024-06-22 21:46:08
#305725
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 1801
- Otrzymane podziękowania 28369
Od 11:50 do 13:52 Czajnik rezydował w budce i na progu.
Siedział w środku do 12. - wtedy wyszedł na próg i przyglądał się jak deszcz pada. Deszcz się wzmagał, więc o 12:10 Czajnik słusznie zdecydował, że nawałnicę przeczeka w suchej budce.
Trochę się chyba jej wystraszył link
O 12:28 ponownie ulokował się na progu
i siedział tak blisko godzinę, co jakiś czas zapadając w drzemkę.
Potem jeszcze raz odwiedził budkę, kilka minut się pokrzątał, przeniósł jakieś sucharki z miejsca na miejsce.
O 13:26 wyszedł na podest, przebiegł na róg i siedział tam do 13:52 czasem skubiąc pazurki, czy przymykając oczy.
Odleciał szybko jak pocisk kierując się w dół.
***
Minęło około 2,5 godziny i w dole były widoczne dwa przeloty sokoła nad hałdą - zataczał łuk i wracał gdzieś pod podest. O 16.28 na barierce wylądował Czajnik, popiskiwał, rozglądał się. 16.31 - 16.34 był w budce, dołkował, sprawdzał podłoże. Był chwilę na progu, potem na końcu barierki zajął się toaletą piór. O 16.44 odleciał.
A wieczorem, kiedy już sokoły pokazują się rzadko, nastąpiło szybkie spotkanie na podeście. Było poprzedzone niedalekim przelotem kogoś - oczywiście niemożliwego do identyfikacji.
Najpierw przyleciał pokrzykujący Czajnik, a potem Wrotka - również bardzo głośna. Spotkanie nie wyglądało na miłą wieczorną pogawędkę, wyglądało na reakcję na intruza.
link
Czajnik za kilka chwil odleciał - może już odpowiednio poinstruowany co ma robić.
A Wrotka została na podeście - coś jeszcze dogadywała i rozglądała się
Po 22. weszła do budki i siedziała podsypiając i patrząc w okno. Potem zmieniła miejsce do spania i zasiadła na progu. Na zegarze jest 1:15, a Wrotka wciąż na progu.
Siedział w środku do 12. - wtedy wyszedł na próg i przyglądał się jak deszcz pada. Deszcz się wzmagał, więc o 12:10 Czajnik słusznie zdecydował, że nawałnicę przeczeka w suchej budce.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Trochę się chyba jej wystraszył link
O 12:28 ponownie ulokował się na progu
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
i siedział tak blisko godzinę, co jakiś czas zapadając w drzemkę.
Potem jeszcze raz odwiedził budkę, kilka minut się pokrzątał, przeniósł jakieś sucharki z miejsca na miejsce.
O 13:26 wyszedł na podest, przebiegł na róg i siedział tam do 13:52 czasem skubiąc pazurki, czy przymykając oczy.
Odleciał szybko jak pocisk kierując się w dół.
***
Minęło około 2,5 godziny i w dole były widoczne dwa przeloty sokoła nad hałdą - zataczał łuk i wracał gdzieś pod podest. O 16.28 na barierce wylądował Czajnik, popiskiwał, rozglądał się. 16.31 - 16.34 był w budce, dołkował, sprawdzał podłoże. Był chwilę na progu, potem na końcu barierki zajął się toaletą piór. O 16.44 odleciał.
A wieczorem, kiedy już sokoły pokazują się rzadko, nastąpiło szybkie spotkanie na podeście. Było poprzedzone niedalekim przelotem kogoś - oczywiście niemożliwego do identyfikacji.
Najpierw przyleciał pokrzykujący Czajnik, a potem Wrotka - również bardzo głośna. Spotkanie nie wyglądało na miłą wieczorną pogawędkę, wyglądało na reakcję na intruza.
link
Czajnik za kilka chwil odleciał - może już odpowiednio poinstruowany co ma robić.
A Wrotka została na podeście - coś jeszcze dogadywała i rozglądała się
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Po 22. weszła do budki i siedziała podsypiając i patrząc w okno. Potem zmieniła miejsce do spania i zasiadła na progu. Na zegarze jest 1:15, a Wrotka wciąż na progu.
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-06-23 01:18 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali
Lili
2024-06-23 10:02:46
tiga8
2024-06-22 20:53:19
awas
2024-06-22 20:57:36
Gawi
2024-06-22 20:47:20
Bożka
2024-06-22 21:32:32
niza
2024-06-23 06:17:57
Baszka
2024-06-22 21:10:28
elas59
2024-06-23 09:17:39
Antonówka
2024-06-22 22:26:11
dawnnight
2024-06-23 02:27:14
Bożena24
2024-06-22 21:16:47
Quilenly
2024-06-24 09:45:13
#305726
przez tiga8
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
Zwierzęta,przyroda
Mniej
Więcej
- Posty 26130
- Otrzymane podziękowania 294624
Przeglądając kilka dni temu FB, przeczytała bardzo zabawny wpis. Muszę przyznać, że było się z czego pośmiać.
Ptakiem, który wpadł do pustego komina ,a raczej nieczynnego kotła gazowego ,bo chyba tak to się nazywa była Shani, dodam że to nie był to jej pierwszy raz, było to tak zabawnym wydarzeniem, że szpiedzy EC o tym donieśli, ale sprawdzić co się dalej dzieje z młodą, to nie było komu. Już dawno po wypuszczeniu młodej pisałam, że ma problemy z lataniem i się nie myliłam, samiczka po tym zdarzeniu przez kilka dni siedziała na jednej z galerii, dopiero dziś zrobiła krótki przelot, jest to na zapisie telemetrii. Na szczęście Wrotka ją na tej galerii dokarmia, zobaczymy, jakie będą jej dalsze losy, a nie wygląda to dobrze. I obym się myliła, ale z doświadczenia wiem, że dobrze nie będzie.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Ptakiem, który wpadł do pustego komina ,a raczej nieczynnego kotła gazowego ,bo chyba tak to się nazywa była Shani, dodam że to nie był to jej pierwszy raz, było to tak zabawnym wydarzeniem, że szpiedzy EC o tym donieśli, ale sprawdzić co się dalej dzieje z młodą, to nie było komu. Już dawno po wypuszczeniu młodej pisałam, że ma problemy z lataniem i się nie myliłam, samiczka po tym zdarzeniu przez kilka dni siedziała na jednej z galerii, dopiero dziś zrobiła krótki przelot, jest to na zapisie telemetrii. Na szczęście Wrotka ją na tej galerii dokarmia, zobaczymy, jakie będą jej dalsze losy, a nie wygląda to dobrze. I obym się myliła, ale z doświadczenia wiem, że dobrze nie będzie.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-06-22 23:00 przez tiga8.
Za ten wpis podziękowali
jur
2024-06-22 21:51:19
Lili
2024-06-23 10:04:05
elik
2024-06-23 05:24:51
raktoja
2024-06-23 21:25:00
awas
2024-06-22 21:00:06
Kamila
2024-06-26 11:12:22
Gawi
2024-06-22 20:49:55
Kingak275
2024-06-24 05:33:13
anika
2024-06-22 20:55:54
Manta
2024-06-22 20:49:50
Bożka
2024-06-22 22:35:33
jolajola
2024-06-24 16:47:07
Evela.Sz
2024-06-22 20:36:12
niza
2024-06-23 06:18:49
Baszka
2024-06-22 21:13:00
elas59
2024-06-23 09:18:57
Mariolaa
2024-06-23 21:09:49
Antonówka
2024-06-22 22:27:24
Efa
2024-06-23 10:01:55
Marlena72
2024-06-23 06:17:22
dawnnight
2024-06-23 02:27:01
Bożena24
2024-06-22 21:20:05
AgaO
2024-06-23 16:03:52
espresso
2024-06-23 11:51:10
Quilenly
2024-06-24 09:47:15
WarKotka
2024-06-23 08:07:04
Moderatorzy: dziuniek, Ciuciek
Czas generowania strony: 0.554 s.