Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
#301933
przez JS
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
różne
Mniej
Więcej
- Posty 12819
- Otrzymane podziękowania 213067
Karmienie - pięknie karmi tata Czart
Wpadła z wałówką Wrotka i Czart musiał się ewakuować.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Wpadła z wałówką Wrotka i Czart musiał się ewakuować.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
-
"Mój sokole z chmur wysokich, tajemnico ty skrzydlata, moje serce też ma skrzydła, gdy za tobą w bezkres lata" - Adadżna
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-04-23 16:19 przez JS.
Za ten wpis podziękowali
jur
2024-04-24 17:44:31
Alicja
2024-04-23 15:44:34
Terka
2024-04-23 18:10:12
Lili
2024-04-23 18:38:30
kleks
2024-04-24 16:42:37
sybic
2024-04-23 14:16:42
Mysia
2024-04-27 17:50:17
krzyś
2024-04-23 15:30:49
elik
2024-04-23 14:25:10
raktoja
2024-04-23 14:33:51
awas
2024-04-23 15:01:08
Inspe
2024-04-23 15:19:29
Gawi
2024-04-23 14:51:59
anika
2024-04-23 14:51:51
Ati
2024-04-23 15:54:43
Manta
2024-04-23 23:24:02
Bożka
2024-04-23 15:27:50
jolajola
2024-04-23 17:55:50
Dorcia
2024-04-23 15:05:31
WerkaD
2024-04-24 07:20:36
niza
2024-04-23 14:52:07
Baszka
2024-04-23 15:15:10
Kysza 09
2024-04-23 14:49:40
radan
2024-04-23 14:21:55
elas59
2024-04-23 15:32:21
Mariolaa
2024-04-24 05:48:21
Antonówka
2024-04-23 16:41:29
maggdalenna
2024-05-07 11:51:27
#301934
przez sybic
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
---
Mniej
Więcej
- Posty 134
- Otrzymane podziękowania 1541
Czym? Tym gołębiem, czy sam coś przyniósł?
a teraz Wrotka coś przyniosła
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
a teraz Wrotka coś przyniosła
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Zmienione 2024-04-23 16:20 przez sybic.
Za ten wpis podziękowali
Mysia
2024-04-27 17:50:26
krzyś
2024-04-23 15:30:33
awas
2024-04-23 15:01:16
JS
2024-04-24 17:58:15
Gawi
2024-04-23 14:52:38
anika
2024-04-23 14:52:02
Ati
2024-04-23 15:54:54
Baszka
2024-04-23 15:15:19
radan
2024-04-23 14:22:09
elas59
2024-04-23 15:31:59
#301935
przez JS
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
różne
Mniej
Więcej
- Posty 12819
- Otrzymane podziękowania 213067
Wrotka maluszki nakarmiła i z resztą odleciała, w tym czasie do gniazda wpadł Czart i chciał kontynuować karmienie swoim łupem, ale Wrotka mu wyrwała i Czart odleciał.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
-
"Mój sokole z chmur wysokich, tajemnico ty skrzydlata, moje serce też ma skrzydła, gdy za tobą w bezkres lata" - Adadżna
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali
jur
2024-04-24 17:45:14
Terka
2024-04-23 18:21:08
Lili
2024-04-23 18:51:43
kleks
2024-04-24 16:41:31
Mysia
2024-04-27 17:50:35
krzyś
2024-04-23 15:36:47
elik
2024-04-23 14:29:56
raktoja
2024-04-23 14:34:15
awas
2024-04-23 15:01:26
Inspe
2024-04-23 15:21:19
Gawi
2024-04-23 14:52:45
Krysek
2024-04-23 19:16:12
anika
2024-04-23 14:52:09
Ati
2024-04-23 15:56:14
Manta
2024-04-23 23:24:45
Bożka
2024-04-23 15:27:39
jolajola
2024-04-23 16:33:14
Dorcia
2024-04-23 15:06:46
niza
2024-04-23 14:53:59
Baszka
2024-04-23 15:15:39
radan
2024-04-23 14:45:13
elas59
2024-04-23 15:31:44
Mariolaa
2024-04-25 06:58:21
UlaL
2024-04-23 16:49:49
Antonówka
2024-04-23 16:41:50
#301961
przez Bożka
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Mniej
Więcej
- Posty 630
- Otrzymane podziękowania 11539
Wrotka tą resztę ptaszka ułożyła obok maluchów i razem z nimi ogrzewała.
Krótko przed 17-tą sama zjadła główkę, a resztą nakarmiła maluchy.
O 18.34 czasu budkowego Wrotka opuściła maluchy, a 3 minuty później przyleciał Czart. Ogrzewał dzieci przez 20 minut, aż do chwili, gdy przeleciała Wrotka z kolacją. Czart się ewakuował, a Wrotka zaczęła karmić. W trakcie karmienia jeden z maluszków dostał jakąś kostkę, którą zaczął się dławić.
Sam nie mógł sobie poradzić, chociaż bardzo próbował ją wypluć. Sytuacja robiła się dość poważna, maluch zaczął opadać z sił i zwieszać główkę.
Na szczęście w porę z pomocą przyszła mama, wyciągnęła z dzióbka kostkę i maluch za chwilę doszedł do siebie.
Resztę kolacji Wrotka wyniosła i po powrocie otuliła sokolęta .
Krótko przed 17-tą sama zjadła główkę, a resztą nakarmiła maluchy.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
O 18.34 czasu budkowego Wrotka opuściła maluchy, a 3 minuty później przyleciał Czart. Ogrzewał dzieci przez 20 minut, aż do chwili, gdy przeleciała Wrotka z kolacją. Czart się ewakuował, a Wrotka zaczęła karmić. W trakcie karmienia jeden z maluszków dostał jakąś kostkę, którą zaczął się dławić.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Sam nie mógł sobie poradzić, chociaż bardzo próbował ją wypluć. Sytuacja robiła się dość poważna, maluch zaczął opadać z sił i zwieszać główkę.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Na szczęście w porę z pomocą przyszła mama, wyciągnęła z dzióbka kostkę i maluch za chwilę doszedł do siebie.
Resztę kolacji Wrotka wyniosła i po powrocie otuliła sokolęta .
-
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali
jur
2024-04-24 17:46:12
Lili
2024-04-24 04:42:51
kleks
2024-04-24 16:40:19
Mysia
2024-04-27 17:50:45
Hana
2024-04-24 07:20:47
krzyś
2024-04-24 20:43:40
elik
2024-04-24 04:08:03
raktoja
2024-04-24 10:06:54
awas
2024-04-24 20:25:03
JS
2024-04-24 04:19:39
Inspe
2024-04-24 05:01:27
Kamila
2024-04-26 12:36:24
daguson
2024-04-24 13:51:21
Gawi
2024-04-24 05:41:26
Krysek
2024-04-24 13:42:30
anika
2024-04-24 08:32:48
Ati
2024-04-24 17:44:34
Manta
2024-04-23 23:25:56
Julka
2024-04-24 10:54:15
niza
2024-04-24 07:38:58
Baszka
2024-04-24 21:51:11
Czartusia
2024-04-24 06:21:45
Kysza 09
2024-04-24 04:34:21
radan
2024-04-24 07:05:18
elas59
2024-04-24 05:17:11
Mariolaa
2024-04-24 05:49:41
UlaL
2024-04-24 01:12:08
Antonówka
2024-04-24 06:04:38
an_ty
2024-04-24 10:44:43
#302028
przez Bożka
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Mniej
Więcej
- Posty 630
- Otrzymane podziękowania 11539
Dziś o 4.20 Czart odwiedził rodzinkę; postał minutkę na barierce, przeszedł parę kroków i odleciał.
Przyleciał ponownie o 5.03, a Wrotka udała się po jedzenie na pierwsze śniadanie dla maluchów.
O 6.00 mama zostawiła maluchy dosłownie na pół minuty.
O 6.26 pojawił się na horyzoncie tata z łupem, podwieszonym pod podwoziem. Nawet dobrze nie wylądował, a już z tym ładunkiem odleciał ( dostawa bez dostawy ). Wrotka zagadała do niego, ale czy zauważyła, że miał dostawę, nie wiemy. Coraz to zerkała na leżący łup w kącie, no i tym zapasem nakarmiła dzieci (karmienie ukryte). W trakcie karmienia (6.32) pojawił się jeszcze raz na barierce tata, ale po minucie poleciał.
O 7:27 przyleciał Czart na koniec barierki. Wrotka wykorzystując jego obecność poleciała z resztkami. On popilnował dzieci do jej powrotu po dwóch minutach.
Przyleciał ponownie o 5.03, a Wrotka udała się po jedzenie na pierwsze śniadanie dla maluchów.
O 6.00 mama zostawiła maluchy dosłownie na pół minuty.
O 6.26 pojawił się na horyzoncie tata z łupem, podwieszonym pod podwoziem. Nawet dobrze nie wylądował, a już z tym ładunkiem odleciał ( dostawa bez dostawy ). Wrotka zagadała do niego, ale czy zauważyła, że miał dostawę, nie wiemy. Coraz to zerkała na leżący łup w kącie, no i tym zapasem nakarmiła dzieci (karmienie ukryte). W trakcie karmienia (6.32) pojawił się jeszcze raz na barierce tata, ale po minucie poleciał.
O 7:27 przyleciał Czart na koniec barierki. Wrotka wykorzystując jego obecność poleciała z resztkami. On popilnował dzieci do jej powrotu po dwóch minutach.
-
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Za ten wpis podziękowali
jur
2024-04-24 17:47:55
Terka
2024-04-24 19:45:56
Lili
2024-04-24 20:53:36
kleks
2024-04-24 16:40:09
Mysia
2024-04-27 17:50:55
krzyś
2024-04-24 20:51:29
Ula
2024-04-24 17:49:39
elik
2024-04-25 04:05:14
raktoja
2024-04-24 20:34:05
awas
2024-04-24 20:26:55
JS
2024-04-24 16:24:22
daguson
2024-04-24 20:21:23
Gawi
2024-04-24 18:21:45
anika
2024-04-24 17:54:45
Ati
2024-04-24 17:45:35
Manta
2024-04-24 22:41:38
niza
2024-04-24 17:31:45
Baszka
2024-04-24 21:51:46
Czartusia
2024-04-24 16:56:46
Kysza 09
2024-04-24 16:13:40
radan
2024-04-24 16:25:31
elas59
2024-04-25 09:05:09
Mariolaa
2024-04-25 07:07:33
joanna777
2024-04-24 16:48:27
Antonówka
2024-04-25 05:22:26
Octopus
2024-04-24 20:21:07
Madika
2024-04-24 20:12:07
#302048
przez Bożka
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Mniej
Więcej
- Posty 630
- Otrzymane podziękowania 11539
O 8.36 przyleciał na koniec podestu Czart z dostawą,
którą po minucie przejęła Wrotka, Czart odleciał. Trochę łupu poskubała, trochę opiórowała i zaniosła do budki. Karmiła, jak zwykle, zasłaniając całą akcję sobą . Reszta jedzenia wylądowała w kącie.
Około 9.20 tata przysiadł na moment przed wejściem sprawdzić sytuację w budce, Wrotka chyba dała znać, że wszystko ok, więc zaraz odleciał.
O 10.10 czasu budkowego Wrotka kogoś obserwowała, postała na progu przez chwilę i wróciła do maluchów. Sytuacja powtórzyła się o 10.35, tylko teraz Wrotka po chwili odleciała.
Zaraz jednak, o 10.37 był już Czart - sprawdził, czy jest prowiant w kącie, poprzytulał dzieci .
Za 10 minut, o 10.47 wpadła prosto do budki Wrotka, zaskoczony Czart szybko się ewakuował .
O 11.50 Wrotka zabrała z kąta napoczętą wcześniej porcję i znów pokarmiła maluchy (też w ukryciu). Po dziewięciu minutach reszki odniosła z powrotem, ale po namyśle wyfrunęła z nimi z budki. Po następnej minucie wróciła do dzieci.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
którą po minucie przejęła Wrotka, Czart odleciał. Trochę łupu poskubała, trochę opiórowała i zaniosła do budki. Karmiła, jak zwykle, zasłaniając całą akcję sobą . Reszta jedzenia wylądowała w kącie.
Około 9.20 tata przysiadł na moment przed wejściem sprawdzić sytuację w budce, Wrotka chyba dała znać, że wszystko ok, więc zaraz odleciał.
O 10.10 czasu budkowego Wrotka kogoś obserwowała, postała na progu przez chwilę i wróciła do maluchów. Sytuacja powtórzyła się o 10.35, tylko teraz Wrotka po chwili odleciała.
Zaraz jednak, o 10.37 był już Czart - sprawdził, czy jest prowiant w kącie, poprzytulał dzieci .
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Za 10 minut, o 10.47 wpadła prosto do budki Wrotka, zaskoczony Czart szybko się ewakuował .
O 11.50 Wrotka zabrała z kąta napoczętą wcześniej porcję i znów pokarmiła maluchy (też w ukryciu). Po dziewięciu minutach reszki odniosła z powrotem, ale po namyśle wyfrunęła z nimi z budki. Po następnej minucie wróciła do dzieci.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
-
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali
Lili
2024-04-24 20:54:00
Mysia
2024-04-27 17:51:08
krzyś
2024-04-24 20:54:27
elik
2024-04-25 04:05:59
raktoja
2024-04-24 20:33:24
awas
2024-04-24 20:37:42
JS
2024-04-25 04:18:30
Gawi
2024-04-24 20:41:09
anika
2024-04-25 08:38:35
Ati
2024-04-25 19:07:06
Manta
2024-04-24 22:42:17
niza
2024-04-25 07:01:51
Baszka
2024-04-24 21:52:51
Kysza 09
2024-04-24 20:32:26
elas59
2024-04-25 09:05:20
Mariolaa
2024-04-25 07:08:16
Antonówka
2024-04-25 05:23:00
#302050
przez Bożka
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Mniej
Więcej
- Posty 630
- Otrzymane podziękowania 11539
O 13:08 Czart przysiadł na końcu barierki, o 13:22 podszedł pod drzwi, wymienił kilka słów z Wrotką i odleciał.
A Wrotka dwoi się i troi, żeby maluchy, co minutę coraz to większe , zmieścić pod swoimi skrzydłami.
O 13:31 Wrotka wyszła, potem widać było przelot w jedną i drugą stronę, a o 13:32 przyleciało zastępstwo w osobie taty. Chociaż Czart nie za bardzo może je pod sobą pomieścić, to chociaż stara się być bardzo blisko dzieci.
O 14:04 Wrotka wyprosiła Czarta z budki, ale sama nie została z dziećmi - obserwowała loty partnera i sama zaraz odleciała. Supertata za minutę stawił się do opieki .
A Wrotka dwoi się i troi, żeby maluchy, co minutę coraz to większe , zmieścić pod swoimi skrzydłami.
O 13:31 Wrotka wyszła, potem widać było przelot w jedną i drugą stronę, a o 13:32 przyleciało zastępstwo w osobie taty. Chociaż Czart nie za bardzo może je pod sobą pomieścić, to chociaż stara się być bardzo blisko dzieci.
O 14:04 Wrotka wyprosiła Czarta z budki, ale sama nie została z dziećmi - obserwowała loty partnera i sama zaraz odleciała. Supertata za minutę stawił się do opieki .
-
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Zmienione 2024-04-25 09:51 przez Bożka.
Za ten wpis podziękowali
Lili
2024-04-24 20:55:19
Mysia
2024-04-27 17:51:20
krzyś
2024-04-24 20:58:41
elik
2024-04-25 04:06:47
raktoja
2024-04-24 21:15:42
awas
2024-04-25 11:03:52
JS
2024-04-25 04:18:06
Gawi
2024-04-24 21:00:07
anika
2024-04-25 08:39:35
Ati
2024-04-25 20:31:33
Manta
2024-04-24 22:42:55
niza
2024-04-25 07:06:44
elas59
2024-04-25 09:05:57
Mariolaa
2024-04-25 07:09:05
Antonówka
2024-04-25 05:23:47
#302052
przez Bożka
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Mniej
Więcej
- Posty 630
- Otrzymane podziękowania 11539
Za blisko 10 minut przybyła Wrotka z obiadem dla dzieci. Karmiła też około 10 minut. Zastanawiała się co zrobić z niezjedzoną resztą, zaniosła do kąta, ale w końcu położyła przy sobie
.
O 15:15 (cz. b.) wykorzystała tę resztkę do kolejnego karmienia. Długo musiała namawiać dzieci, w końcu skusiły się raz czy drugi. Czy nawet trzeci, bo mama wciąż nie dawała za wygraną. Karmienie trwało 7 minut.
O 15:21 na końcu barierki wylądował Czart z małym conieco pod szponem. Odleciał na chwilę i ulokował się naprzeciwko okna. Skubał łup i popatrywał na Wrotkę, pewnie w nadziei, że go zaprosi do karmienia. Nic takiego się nie stało, Wrotka wiedziała, że dzieci już by chyba pękły
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Ale oczywiście wylewnie Czartowi dziękowała przez cały czas pokazu. O 15:30 Czart odleciał w dół, zostawiwszy na kratce podestu resztkę-łapkę.
O 15:15 (cz. b.) wykorzystała tę resztkę do kolejnego karmienia. Długo musiała namawiać dzieci, w końcu skusiły się raz czy drugi. Czy nawet trzeci, bo mama wciąż nie dawała za wygraną. Karmienie trwało 7 minut.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
O 15:21 na końcu barierki wylądował Czart z małym conieco pod szponem. Odleciał na chwilę i ulokował się naprzeciwko okna. Skubał łup i popatrywał na Wrotkę, pewnie w nadziei, że go zaprosi do karmienia. Nic takiego się nie stało, Wrotka wiedziała, że dzieci już by chyba pękły
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
-
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali
Lili
2024-04-25 06:58:30
Mysia
2024-04-27 17:51:30
krzyś
2024-04-25 22:01:05
elik
2024-04-25 04:07:35
awas
2024-04-25 11:04:38
JS
2024-04-25 04:17:36
Gawi
2024-04-24 21:34:20
anika
2024-04-25 08:40:12
Ati
2024-04-25 20:40:02
Manta
2024-04-24 22:44:01
niza
2024-04-25 07:09:58
Baszka
2024-04-24 21:53:14
Czartusia
2024-04-24 21:13:29
Kysza 09
2024-04-25 05:13:19
radan
2024-04-24 21:36:28
elas59
2024-04-25 09:06:31
Mariolaa
2024-04-25 07:12:19
Antonówka
2024-04-25 05:24:20
#302056
przez Bożka
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Mniej
Więcej
- Posty 630
- Otrzymane podziękowania 11539
O 16:03 (cz. b.) Wrotka wstała, sama trochę zjadła tego co zostało i znowu próbowała dopychać maluchy. Nie wiadomo z jakim skutkiem, bo zasłoniła dokładnie cały widok.
W tym mniej więcej czasie przyleciał na koniec barierki Czart. Zaraz przemieścił się pod okno i obserwował karmienie. Był od 16:01 do 16:06.
O 18:09 Wrotka odleciała, a za dwie minuty Czart przybył na dach z łupem. Zaraz zjawiła się Wrotka, łup odebrała. Czart odleciał, a Wrotka została na dachu i skubała łup.
W tym czasie przyleciał na podest Czart, patrzył czy Wrotka jest zajęta jedzeniem, skorzystał z okazji i wszedł do dzieci, poprzytulać choć trochę.
Wrotka o 18:17 odleciała, za dwie minuty przyleciała do budki z łupem, a Czart się zmył. Karmiła znów maluchy (wola już miały jak baloniki), do 18:26, po czym łup wyniosła.
Za dwie minuty Czart jeszcze raz przyleciał do dzieci, ale Wrotka zaraz wróciła i musiał potomstwo opuścić.
Dopiero od tej pory zapanował w budce błogi spokój - dzieci ululane, zmęczona Wrotka przysypia, Czart pewnie też, gdzieś na kominowym balkoniku .
W tym mniej więcej czasie przyleciał na koniec barierki Czart. Zaraz przemieścił się pod okno i obserwował karmienie. Był od 16:01 do 16:06.
O 18:09 Wrotka odleciała, a za dwie minuty Czart przybył na dach z łupem. Zaraz zjawiła się Wrotka, łup odebrała. Czart odleciał, a Wrotka została na dachu i skubała łup.
W tym czasie przyleciał na podest Czart, patrzył czy Wrotka jest zajęta jedzeniem, skorzystał z okazji i wszedł do dzieci, poprzytulać choć trochę.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Wrotka o 18:17 odleciała, za dwie minuty przyleciała do budki z łupem, a Czart się zmył. Karmiła znów maluchy (wola już miały jak baloniki), do 18:26, po czym łup wyniosła.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Za dwie minuty Czart jeszcze raz przyleciał do dzieci, ale Wrotka zaraz wróciła i musiał potomstwo opuścić.
Dopiero od tej pory zapanował w budce błogi spokój - dzieci ululane, zmęczona Wrotka przysypia, Czart pewnie też, gdzieś na kominowym balkoniku .
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
-
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-04-25 00:57 przez Bożka.
Za ten wpis podziękowali
Lili
2024-04-25 06:59:00
Mysia
2024-04-27 17:51:41
krzyś
2024-04-25 22:01:31
elik
2024-04-25 04:08:35
raktoja
2024-04-25 20:23:12
awas
2024-04-25 11:04:49
JS
2024-04-25 04:16:57
Kamila
2024-04-26 12:36:55
anika
2024-04-25 08:40:47
Ati
2024-04-25 20:43:32
Manta
2024-04-24 23:03:09
niza
2024-04-25 07:11:00
Baszka
2024-04-25 15:19:55
Czartusia
2024-04-25 07:49:40
Kysza 09
2024-04-25 05:15:17
elas59
2024-04-25 09:06:55
Mariolaa
2024-04-25 07:16:41
Antonówka
2024-04-25 05:25:05
Madika
2024-04-25 06:53:49
#302071
przez Kingak275
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
---
Mniej
Więcej
- Posty 1
- Otrzymane podziękowania 17
Ten wpis zawiera zdjęcie lub obraz.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby go zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali
vv0vv
2024-04-25 05:48:07
Lili
2024-04-25 20:18:11
kleks
2024-04-26 06:32:25
Mysia
2024-04-27 17:51:52
elik
2024-04-25 05:18:00
raktoja
2024-04-25 20:24:17
awas
2024-04-25 11:01:55
JS
2024-04-25 05:18:49
Gawi
2024-04-25 05:31:23
anika
2024-04-25 08:41:26
Ati
2024-04-25 20:43:50
Manta
2024-04-25 17:36:22
Bożka
2024-04-25 07:53:30
niza
2024-04-25 07:11:23
Kysza 09
2024-04-25 06:09:04
Mariolaa
2024-04-25 07:17:07
Antonówka
2024-04-25 05:25:21
Moderatorzy: dziuniek, Ciuciek
Czas generowania strony: 0.584 s.