Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
#298150
przez Bożka
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Mniej
Więcej
- Posty 630
- Otrzymane podziękowania 11539
Zanim Wrotka na dobre "ułożyła" się do snu, trochę jeszcze podziałała - poprzeciągała dziobem po piórach, poczyściła szpony, poprzerzucała kamyki,
pogrzebała w dołku,
a w międzyczasie przymykała oko.
Około 19.40 przeniosła się na próg i tu na zmianę drzemała
i wracała na chwilę do toalety upierzenia. Wreszcie około 20.30 schowała głowę w pióra i na dobre zasnęła, chwilami jednak budząc się i przeczesując piórka.
Zaraz po 23. zaczął padać deszcz, a 20 minut później Wrotka, swoim zwyczajem, zmieniła miejsce noclegu na koniec poręczy. Zaraz zrzuciła balast i zasiadła na dalszą część nocy. Tak ją też zostawiam, dobranoc .
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
pogrzebała w dołku,
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
a w międzyczasie przymykała oko.
Około 19.40 przeniosła się na próg i tu na zmianę drzemała
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
i wracała na chwilę do toalety upierzenia. Wreszcie około 20.30 schowała głowę w pióra i na dobre zasnęła, chwilami jednak budząc się i przeczesując piórka.
Zaraz po 23. zaczął padać deszcz, a 20 minut później Wrotka, swoim zwyczajem, zmieniła miejsce noclegu na koniec poręczy. Zaraz zrzuciła balast i zasiadła na dalszą część nocy. Tak ją też zostawiam, dobranoc .
-
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali
Lili
2024-03-04 09:07:22
kleks
2024-03-04 06:57:54
Mysia
2024-03-09 20:40:02
elik
2024-03-04 01:31:36
raktoja
2024-03-03 23:32:08
awas
2024-03-04 15:57:06
JS
2024-03-04 05:46:45
Kamila
2024-03-08 10:43:20
Gawi
2024-03-04 06:06:56
anika
2024-03-04 11:18:38
Ati
2024-03-04 05:08:42
Manta
2024-03-04 08:01:49
Iwona65
2024-03-04 22:00:38
niza
2024-03-04 07:54:50
elas59
2024-03-04 09:40:08
#298154
przez elik
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
różne
Mniej
Więcej
- Posty 11972
- Otrzymane podziękowania 201920
Widocznie to sprawa nie cierpiąca zwłoki, skłoniła Wrotkę do odlotu
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Ten wpis zawiera zdjęcie lub obraz.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby go zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali
Lili
2024-03-04 09:07:33
kleks
2024-03-04 06:57:46
Mysia
2024-03-09 20:40:10
raktoja
2024-03-04 19:53:27
awas
2024-03-04 15:57:12
JS
2024-03-04 05:46:39
Gawi
2024-03-04 06:07:04
anika
2024-03-04 11:18:45
Ati
2024-03-04 05:08:52
Manta
2024-03-04 08:02:38
Iwona65
2024-03-04 22:00:49
Bożka
2024-03-04 09:52:59
niza
2024-03-04 07:55:16
elas59
2024-03-04 09:39:53
#298174
przez Ati
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
---
Mniej
Więcej
- Posty 970
- Otrzymane podziękowania 17541
Wrotka nie spała wiele tej nocy. O 2:44 wróciła na miejsce, z którego pół godziny wcześniej odleciała.
Nadal jednak nie mogła zasnąć, była w trybie ciągłego czuwania. O 3:27 postanowiła przenieść się na próg, gdzie dopiero około godz. 4 złożyła głowę do snu.
Pobudkę o 5:44 urządził jej Czart swoim przylotem na dach. Wrocia tradycyjnie wskoczyła zadowolona do budki, on zaś przewędrował pod ścianą w prawo i prawie całkowicie zniknął nam z radarów. Czasem pojawiało się jakieś piórko czy szorowana akurat łapka.
O 5:58 Wrotka oswoiła się z sytuacją, opuściła budkę i zasiadła - oczywiście - na skraju barierki. Na to zareagował samczyk, podszedł na brzeg dachu sprawdzić, gdzie zniknęła partnerka, po czym odleciał, by zjawić się na barierce przed drzwiami. Od razu wskoczył do budki, spędził tam kilka minut m.in. na trenowaniu dołków, po czym przybliżył się do okienka. Zerkali na siebie z Wrotką jak tylko któreś się poruszyło.
Tę sielankę przerwał Czart swoim odlotem o 6:14. Sześć minut później podest opuściła Wrotka.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Nadal jednak nie mogła zasnąć, była w trybie ciągłego czuwania. O 3:27 postanowiła przenieść się na próg, gdzie dopiero około godz. 4 złożyła głowę do snu.
Pobudkę o 5:44 urządził jej Czart swoim przylotem na dach. Wrocia tradycyjnie wskoczyła zadowolona do budki, on zaś przewędrował pod ścianą w prawo i prawie całkowicie zniknął nam z radarów. Czasem pojawiało się jakieś piórko czy szorowana akurat łapka.
O 5:58 Wrotka oswoiła się z sytuacją, opuściła budkę i zasiadła - oczywiście - na skraju barierki. Na to zareagował samczyk, podszedł na brzeg dachu sprawdzić, gdzie zniknęła partnerka, po czym odleciał, by zjawić się na barierce przed drzwiami. Od razu wskoczył do budki, spędził tam kilka minut m.in. na trenowaniu dołków, po czym przybliżył się do okienka. Zerkali na siebie z Wrotką jak tylko któreś się poruszyło.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Tę sielankę przerwał Czart swoim odlotem o 6:14. Sześć minut później podest opuściła Wrotka.
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-03-04 17:21 przez Ati.
Za ten wpis podziękowali
Terka
2024-03-04 06:54:42
Lili
2024-03-04 09:07:52
kleks
2024-03-04 06:57:40
Mysia
2024-03-09 20:40:18
elik
2024-03-04 06:23:01
raktoja
2024-03-04 19:53:39
awas
2024-03-04 15:57:20
JS
2024-03-04 06:21:40
Kamila
2024-03-08 10:43:40
Gawi
2024-03-04 06:24:40
anika
2024-03-04 11:18:52
Manta
2024-03-04 08:05:08
Iwona65
2024-03-04 22:01:37
Bożka
2024-03-04 09:54:48
niza
2024-03-04 07:55:57
Kysza 09
2024-03-04 08:55:05
radan
2024-03-04 07:18:18
elas59
2024-03-04 09:39:40
Mariolaa
2024-03-04 06:26:26
Antonówka
2024-03-04 06:27:45
#298194
przez elas59
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, sport, sokoły obserwuję już od kilku lat, fantastyczne doświadczenie od 2017 roku
Mniej
Więcej
- Posty 1164
- Otrzymane podziękowania 18000
Czart przyleciał
Chwilkę posiedział i odleciał
Wrotka z budki za Nim na poręcz wyskoczyła[ siedzi do tej pory
Posiedziała do 11:21:06 i też odleciała
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Chwilkę posiedział i odleciał
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Wrotka z budki za Nim na poręcz wyskoczyła[ siedzi do tej pory
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Posiedziała do 11:21:06 i też odleciała
-
Przyroda - Przyjaciele Sokołów są moimi Przyjaciółmi
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-03-04 11:27 przez elas59.
Za ten wpis podziękowali
Lili
2024-03-04 17:12:42
kleks
2024-03-04 11:04:09
Mysia
2024-03-09 20:40:31
elik
2024-03-04 15:42:34
raktoja
2024-03-04 19:53:57
awas
2024-03-04 15:57:28
JS
2024-03-04 16:58:15
Gawi
2024-03-04 10:37:27
anika
2024-03-04 11:19:00
Ati
2024-03-04 16:22:23
Manta
2024-03-04 13:08:30
Iwona65
2024-03-04 22:01:50
Bożka
2024-03-04 12:25:07
Kysza 09
2024-03-04 10:22:46
Mariolaa
2024-03-04 10:41:58
Antonówka
2024-03-04 10:23:50
#298196
przez Bożka
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Mniej
Więcej
- Posty 630
- Otrzymane podziękowania 11539
Muszę odnotować, że przed przylotem Czarta, opisanym w poście powyżej, też coś się działo - bo przecież skądś wzięła się Wrotka w budce.
Ati pisała, że po porannych wizytach Czart odleciał o 6.14, a Wrotka 6 minut później, czyli o 6.20. Potem naszych rezydentów nie widać było w okolicach budki przez ponad 3 godziny, co jest ostatnio rzadkością. Po tej przerwie, o 9.28 pierwsza pokazała się Pani domu; przysiadła rozkrzyczana na barierce naprzeciwko wejścia. A już za nieco ponad dwie minuty przyleciał na koniec podestu Czart .
Wrotka za chwilę wskoczyła do budki, zapraszała gospodarza, ale on niewzruszony wskoczył tylko na poręcz i rozglądał się po mglistej okolicy.
Wrotka poczekała chwilę, pogłębiła delikatnie dołek, zasiadła w kącie i oddała się medytacji. Czart odleciało 9.49, zataczając łuk nad łączką, na lewą stronę komina. Wrotka jeszcze długo pozostawała w miejscu
aż do momentu wyrwania jej z tego letargu przez Czarta, opisanego w poście elas59.
Ati pisała, że po porannych wizytach Czart odleciał o 6.14, a Wrotka 6 minut później, czyli o 6.20. Potem naszych rezydentów nie widać było w okolicach budki przez ponad 3 godziny, co jest ostatnio rzadkością. Po tej przerwie, o 9.28 pierwsza pokazała się Pani domu; przysiadła rozkrzyczana na barierce naprzeciwko wejścia. A już za nieco ponad dwie minuty przyleciał na koniec podestu Czart .
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Wrotka za chwilę wskoczyła do budki, zapraszała gospodarza, ale on niewzruszony wskoczył tylko na poręcz i rozglądał się po mglistej okolicy.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Wrotka poczekała chwilę, pogłębiła delikatnie dołek, zasiadła w kącie i oddała się medytacji. Czart odleciało 9.49, zataczając łuk nad łączką, na lewą stronę komina. Wrotka jeszcze długo pozostawała w miejscu
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
aż do momentu wyrwania jej z tego letargu przez Czarta, opisanego w poście elas59.
-
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-03-04 11:58 przez Bożka.
Za ten wpis podziękowali
Lili
2024-03-04 17:33:49
kleks
2024-03-04 11:04:01
Mysia
2024-03-09 20:40:40
elik
2024-03-04 15:43:02
raktoja
2024-03-04 19:54:15
awas
2024-03-04 15:57:37
JS
2024-03-04 16:58:08
Gawi
2024-03-04 11:34:21
anika
2024-03-04 11:19:08
Ati
2024-03-04 16:25:27
Manta
2024-03-04 12:45:56
Iwona65
2024-03-04 22:02:45
niza
2024-03-04 14:52:09
Kysza 09
2024-03-04 11:16:18
elas59
2024-03-04 17:37:31
Mariolaa
2024-03-04 11:00:37
Antonówka
2024-03-04 10:48:12
#298207
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 1801
- Otrzymane podziękowania 28369
Już w dwie minuty po odlocie Wrotki opisanym w poście elas59, czyli o 11:23 na koniec podestu przybył Czart. Posiedział na rogu barierki do 11:34, odleciał,
a za minutę już był z powrotem - tym razem pod oknem.
Wszedł na chwilę do budki,
zadołkował. Potem siedział na podeście do 12:09
O 12:25 zameldował się na końcu podestu z resztką dużego łupu. Wołał Wrotkę, wszedł na poręcz i czekał.
Długo to trwało, siedział i siedział biedak w deszczu, a Wrotki ani widu ani słychu.
Po godzinie oczekiwania zaczął w końcu łup podskubywać, bo pewnie zgłodniał. Po 5 minutach, o 13:37 skończył konsumpcję, rozejrzał się,
znikł za rogiem budki, a łup został na poręczy.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
a za minutę już był z powrotem - tym razem pod oknem.
Wszedł na chwilę do budki,
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
zadołkował. Potem siedział na podeście do 12:09
O 12:25 zameldował się na końcu podestu z resztką dużego łupu. Wołał Wrotkę, wszedł na poręcz i czekał.
Długo to trwało, siedział i siedział biedak w deszczu, a Wrotki ani widu ani słychu.
Po godzinie oczekiwania zaczął w końcu łup podskubywać, bo pewnie zgłodniał. Po 5 minutach, o 13:37 skończył konsumpcję, rozejrzał się,
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
znikł za rogiem budki, a łup został na poręczy.
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-03-04 20:28 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali
Terka
2024-03-04 15:20:18
Lili
2024-03-04 17:34:12
kleks
2024-03-05 13:54:04
Mysia
2024-03-09 20:40:49
elik
2024-03-04 15:43:53
raktoja
2024-03-04 19:54:23
awas
2024-03-04 15:57:46
Kamila
2024-03-08 10:44:18
Gawi
2024-03-04 13:41:12
Krysek
2024-03-04 16:01:33
anika
2024-03-04 13:47:09
Ati
2024-03-04 16:26:30
Iwona65
2024-03-04 22:03:19
Bożka
2024-03-04 14:19:04
niza
2024-03-04 14:52:42
Kysza 09
2024-03-04 13:28:40
radan
2024-03-04 13:42:42
elas59
2024-03-04 17:41:18
Mariolaa
2024-03-04 13:38:47
Antonówka
2024-03-04 13:45:28
#298221
przez Bożka
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Mniej
Więcej
- Posty 630
- Otrzymane podziękowania 11539
Po pozostawiony przez Czarta prezent Wrotka zgłosiła się dopiero o 14.42 - wylądowała na poręczy tuż obok resztek łupu.
Przyglądała się temu znalezisku przez chwilę, rozglądała się, czy nie widać gdzieś jego dostawcy, ale potem chwyciła resztki w dziób i zaczęła skubać. Po dziesięciu minutach od przylotu, jeszcze bardziej obgryzione pozostałości zostały zabrane do budki.
Wrotka zatargała je pod ścianę z kamerkami i w ukryciu kończyła obiad, robiąc trochę bałaganu z piór w pięknie wysprzątanej dotąd budce .
Kiedy skończyła, grzebnęła kilka razy w żwirku, przerzuciła trochę kamyków i procedurę jeszcze raz powtórzyła.
O 15.13 wyszła na próg, aby sobie trochę posiedzieć i poobserwować deszczowy Wrotków .
Edit: Wrocia długo prowadziła obserwację, trochę poskubała łapy, porozciągała się i czymś/kimś zainteresowana o 16.31 odleciała z barierki, zataczając łuk i kierując się na prawą stronę komina.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Przyglądała się temu znalezisku przez chwilę, rozglądała się, czy nie widać gdzieś jego dostawcy, ale potem chwyciła resztki w dziób i zaczęła skubać. Po dziesięciu minutach od przylotu, jeszcze bardziej obgryzione pozostałości zostały zabrane do budki.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Wrotka zatargała je pod ścianę z kamerkami i w ukryciu kończyła obiad, robiąc trochę bałaganu z piór w pięknie wysprzątanej dotąd budce .
Kiedy skończyła, grzebnęła kilka razy w żwirku, przerzuciła trochę kamyków i procedurę jeszcze raz powtórzyła.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
O 15.13 wyszła na próg, aby sobie trochę posiedzieć i poobserwować deszczowy Wrotków .
Edit: Wrocia długo prowadziła obserwację, trochę poskubała łapy, porozciągała się i czymś/kimś zainteresowana o 16.31 odleciała z barierki, zataczając łuk i kierując się na prawą stronę komina.
-
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-03-04 17:36 przez Bożka.
Za ten wpis podziękowali
Terka
2024-03-04 16:10:35
Lili
2024-03-04 17:34:34
kleks
2024-03-05 13:53:56
Mysia
2024-03-09 20:40:57
elik
2024-03-04 17:10:50
raktoja
2024-03-04 19:54:34
awas
2024-03-04 16:24:55
JS
2024-03-04 16:57:52
Gawi
2024-03-04 16:27:06
anika
2024-03-04 16:35:05
Leszek66
2024-03-04 18:33:43
Ati
2024-03-04 16:28:02
Manta
2024-03-04 23:12:34
Iwona65
2024-03-04 22:04:40
niza
2024-03-04 18:07:56
Baszka
2024-03-05 06:13:45
Kysza 09
2024-03-04 16:14:12
elas59
2024-03-04 17:42:53
Mariolaa
2024-03-04 16:22:28
Antonówka
2024-03-04 16:22:47
#298242
przez Ati
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
---
Mniej
Więcej
- Posty 970
- Otrzymane podziękowania 17541
Wrotka poleciała z zamiarem dorwania Czarta. I go dorwała. Po pięciu minutach, czyli o 16:35, Czart zbliżał się zza komina ku budce, a za nim podążała ona. Po lądowaniu nastąpiły pewne komplikacje, ponieważ Wrotka dostrzegła na kracie pozostałości po łupie przytulone do barierki i niestety Czart był już na przegranej pozycji.
Na początku coś jeszcze mu odpowiadała, ale jak się wzięła za obgryzanie raczej straciła zainteresowanie jego osobą. Mógł robić salto i szpagat równocześnie, i tak by jej nie zaimponował w tym momencie. Wszedł więc do gniazda i porozglądał się po kątach, porozkopywał kamyki w dołku i wrócił na podest. Na kracie nic się nie zmieniło.
To miłe ze strony Wrotki, że odnotowała moment odlotu Czarta (16:39), ale wielkiego wrażenia to na niej nie zrobiło, wróciła do obgryzania kostek. Dopiero gdy nic już nie zostało weszła na barierkę by doprowadzić się do porządku po jedzeniu. O 16:44 podleciała na dach, schowała się na schodku, z którego minutę później odleciała.
Jakoś tak już dziwnie zaglądać wieczorem do pustej budki, brakuje w niej Wroci. Może ta zmiana planów na dziś ma związek z niezbyt przyjazną pogodą, bo nie dość, że leje deszcz, to jeszcze mamy coś a la burzę ( link ).
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Na początku coś jeszcze mu odpowiadała, ale jak się wzięła za obgryzanie raczej straciła zainteresowanie jego osobą. Mógł robić salto i szpagat równocześnie, i tak by jej nie zaimponował w tym momencie. Wszedł więc do gniazda i porozglądał się po kątach, porozkopywał kamyki w dołku i wrócił na podest. Na kracie nic się nie zmieniło.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
To miłe ze strony Wrotki, że odnotowała moment odlotu Czarta (16:39), ale wielkiego wrażenia to na niej nie zrobiło, wróciła do obgryzania kostek. Dopiero gdy nic już nie zostało weszła na barierkę by doprowadzić się do porządku po jedzeniu. O 16:44 podleciała na dach, schowała się na schodku, z którego minutę później odleciała.
Jakoś tak już dziwnie zaglądać wieczorem do pustej budki, brakuje w niej Wroci. Może ta zmiana planów na dziś ma związek z niezbyt przyjazną pogodą, bo nie dość, że leje deszcz, to jeszcze mamy coś a la burzę ( link ).
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-03-04 19:57 przez Ati.
Za ten wpis podziękowali
jur
2024-03-04 19:14:46
Terka
2024-03-04 19:28:17
Lili
2024-03-05 09:55:31
kleks
2024-03-05 13:53:32
Mysia
2024-03-09 20:43:52
krzyś
2024-03-06 09:04:39
elik
2024-03-04 18:59:29
raktoja
2024-03-04 19:54:41
awas
2024-03-04 20:49:29
Gawi
2024-03-04 19:21:16
anika
2024-03-05 14:58:54
Manta
2024-03-04 23:14:40
Iwona65
2024-03-04 22:05:49
Bożka
2024-03-04 21:45:51
niza
2024-03-05 08:55:14
Baszka
2024-03-05 06:14:30
Kysza 09
2024-03-04 18:51:52
radan
2024-03-04 18:52:28
elas59
2024-03-05 06:27:25
Mariolaa
2024-03-04 18:58:30
Antonówka
2024-03-04 20:02:43
#298260
przez Ati
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
---
Mniej
Więcej
- Posty 970
- Otrzymane podziękowania 17541
Smutek nocy bez sokołów przerwała Wrocia. Najpierw (5:31) przeleciała zza komina, zapewne wykonała nawrót nad węglem i wylądowała na końcu podestu. Powoli przedreptała na próg.
Tutaj sobie przysypiała do 5:49, kiedy to została obudzona przez Czarta, który przybył po wytyczne. Wsłuchiwał się w słowa Wrotki z podestu i odleciał.
Wrocia zaś dalej odpoczywała, teraz już w budce. Przy okazji wysuszy swoje mokre piórka.
Tutaj sobie przysypiała do 5:49, kiedy to została obudzona przez Czarta, który przybył po wytyczne. Wsłuchiwał się w słowa Wrotki z podestu i odleciał.
Wrocia zaś dalej odpoczywała, teraz już w budce. Przy okazji wysuszy swoje mokre piórka.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Ten wpis zawiera zdjęcie lub obraz.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby go zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali
Terka
2024-03-05 06:33:43
Lili
2024-03-05 09:56:14
kleks
2024-03-05 13:53:24
Mysia
2024-03-09 20:43:59
krzyś
2024-03-06 09:34:35
elik
2024-03-05 05:56:17
raktoja
2024-03-05 16:20:59
JS
2024-03-05 15:21:49
Gawi
2024-03-05 06:01:34
anika
2024-03-05 14:59:11
Manta
2024-03-05 09:10:44
Iwona65
2024-03-05 13:00:39
Bożka
2024-03-05 09:37:07
niza
2024-03-05 08:59:23
Baszka
2024-03-05 06:14:55
Czartusia
2024-03-06 17:44:57
radan
2024-03-05 06:04:16
elas59
2024-03-05 06:27:33
Mariolaa
2024-03-05 08:07:13
Antonówka
2024-03-05 06:21:23
#298281
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 1801
- Otrzymane podziękowania 28369
Sen na chwilę został przerwany, żeby sprawdzić realizację wytycznych. Wrotka podeszła pod okno, popatrzyła, wzruszyła dziobem mokre piórka.
Potem przeniosła się na próg i dalej przysypiała.
O 8:23 przybył Czart po nowe instrukcje. Wrotka przekazała mu je w budce, a on słuchał na progu. Zaraz odleciał - taki pilny wykonawca rozkazów
Wrotka zaraz wyszła na próg i dalej w kimono
czasem przeplatane czyszczeniem piórek i szponów.
Wrotka siedziała na progu jeszcze długo - aż do południa.
O 12:01 ponownie zjawił się Czart - też tylko na parę sekund. Zameldował wykonanie zadania i już go nie było link
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Potem przeniosła się na próg i dalej przysypiała.
O 8:23 przybył Czart po nowe instrukcje. Wrotka przekazała mu je w budce, a on słuchał na progu. Zaraz odleciał - taki pilny wykonawca rozkazów
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Wrotka zaraz wyszła na próg i dalej w kimono
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
czasem przeplatane czyszczeniem piórek i szponów.
Wrotka siedziała na progu jeszcze długo - aż do południa.
O 12:01 ponownie zjawił się Czart - też tylko na parę sekund. Zameldował wykonanie zadania i już go nie było link
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-03-05 15:51 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali
Lili
2024-03-05 09:56:38
kleks
2024-03-05 13:53:17
Mysia
2024-03-09 20:44:07
krzyś
2024-03-06 09:34:53
raktoja
2024-03-05 16:21:09
JS
2024-03-05 15:22:07
Kamila
2024-03-08 10:44:57
Gawi
2024-03-05 09:24:47
anika
2024-03-05 14:59:18
Ati
2024-03-05 17:12:20
Iwona65
2024-03-05 13:01:17
Bożka
2024-03-05 09:38:05
niza
2024-03-05 09:26:23
Baszka
2024-03-06 06:43:25
Kysza 09
2024-03-05 09:26:14
radan
2024-03-05 12:02:19
elas59
2024-03-05 09:36:07
Mariolaa
2024-03-05 09:33:56
Antonówka
2024-03-05 09:30:13
Moderatorzy: dziuniek, Ciuciek
Czas generowania strony: 0.565 s.