Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Sokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2024

#298559 by Bożka

Please Log in or Create an account to join the conversation.

podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
More
  • 630 posts
  • Thank you received 11540
Po 12 minutach Czart był już z powrotem na barierce. Posiedział, grzejąc się w słońcu, porozglądał się,
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


10 minut później, o 7.33 poleciał.

O 7.59 przybył i przyniósł dla Wrotki prezent  . Wołał, szukał wokół,
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


ale Pani Domu nie przybyła. O 8.02 zabrał więc prezent i odleciał.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.

 
  • "Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
BożkaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2024
08 Mar 2024 14:57 · 08 Mar 2024 14:59
#298560 by Bożka

Please Log in or Create an account to join the conversation.

podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
More
  • 630 posts
  • Thank you received 11540
Za niedługo, o 8.13 przybył na poręcz Czart, a chwilę po nim wylądowała Wrotka i to ona pierwsza wskoczyła do budki, Czart zaraz za nią.

Stali naprzeciwko siebie, głośno rozmawiali.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Potem Czart próbował zbliżyć się do Wrotki; czy były dzióbki nie wiadomo, bo reszta spotkania odbywała się za ogonem Czarta  . Po minucie gospodarz wypadł z budki i odleciał, gospodyni została robić wiosenne porządki - pogłębiła kilka razy dołek
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


w kącie przerzuciła kamyki. Kilka minut później przerwała prace, zaniepokojona czymś na zewnątrz. Patrzyła, co się dzieje gdzieś w górze.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


O 8.28 wyskoczyła na barierkę (próg posłużył jej jako odskocznia  ). Dalej patrzyła w górę, komentowała coś głośno - może jacyś przybysze z ciepłych krajów znów przelatywali tranzytem przez Wrotków  .
Raz poderwała się do odlotu, ale zrezygnowała. O 8.30 jednak poleciała, możliwe, że popędzić trochę przelatujących gości  .
 
  • "Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2024
08 Mar 2024 17:49 · 08 Mar 2024 18:27
#298567 by Manta

Please Log in or Create an account to join the conversation.

przyroda, ludzie
More
  • 1802 posts
  • Thank you received 28384
Kolejne przedpołudniowe wizyty sokołów:

9:52 - 9:56
Czart wylądował na środku barierki. Poćwierkiwał, czyścił garnitur, szukał wzrokiem Wrotki
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


10:09 - 10:18
Wrotka przyleciała z nawoływaniem pod okno. Za minutę skoczyła na próg, za dwie do budki. Tutaj zwyczajowe czynności, czyli formowanie dołka  
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Za trzy minuty skoczyła na próg, za kolejne trzy na podest i stąd odleciała.


10:20 - 10:26
niedługo potem Czart z łupem wylądował na barierce. Wołał, zachwalał towar, czekał. Wskoczył nawet na minutę do budki - jak widać był naprawdę skłonny do przekazania go Wrotce (w środku trudniej mu się wywinąć)  
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Nie przyleciała, więc się z łupem oddalił.

 
MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2024
08 Mar 2024 20:20 · 08 Mar 2024 20:26
#298577 by Manta

Please Log in or Create an account to join the conversation.

przyroda, ludzie
More
  • 1802 posts
  • Thank you received 28384
Przed południem była jeszcze jedna wizyta - o 11:22 przyleciał Czart, wskoczył na próg, żywo się rozglądał ćwierkając. Potem grzebnął łapą i podreptał trochę w dołku. Z progu patrzył w niebo, odleciał po trzech minutach


Wizyty popołudniowe rozpoczęli rezydenci spotkaniem.
O 12:34  przybył Czart, wskoczył do budki. Tuż za nim leciała Wrotka, ale zatrzymała się na podeście. Pogadali chwilę przez okno, a kiedy Wrotka zdecydowała się wskoczyć do środka, Czart grzecznie odsunął jej się z drogi. Przywitał się tylko dziób w dziób (chyba, bo znowu zasłoniło kamerę jego puszyste podogonie) i zaraz wybył. Po jego odlocie Wrotka zastygła na minutę w jednej pozycji.


Potem już się ocknęła, zakrzątnęła, podziałała, umościła w dołku, przeczesała 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Tak spędziła ponad pół godziny - o 13:09 wyszła na próg, za trzy minuty odleciała z podestu.
 

Please Log in or Create an account to join the conversation.

---
More
  • 970 posts
  • Thank you received 17541
Się te nasze cudowne ptaki nalatają. Przyloty, odloty, przeloty, ucieczki i pogonie, już nawet w nocy.

13:51 - 14:13
Czarcik posiedział na dalszej części podestu. Sam, na pusto, więc skorzystały na tym jego piórka, którymi mógł się spokojnie zająć.

14:35
Przed drzwiami wylądowała Wrotka i udała się na róg podestu. Tak się rozglądała jakby szukała jakichś ciekawych widoków i wtedy jak na życzenie w powietrzu pojawił się przystojny sokół z prezentem.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Gdyby go nie dostrzegła, miała drugą okazję, bo chłopak robił kolejne kółko prezentując swoje trofeum. Ostatecznie wylądował w innej części komina i Wrotce chyba przeszło przez myśl, by do niego dołączyć, jednak nie ruszyła się z miejsca.

Kilka minut odczekała, a potem musiał znów ukazać się Czart, bo zapraszając przybiegła do drzwi i wskoczyła do gniazda. Na próg wróciła o 15:10.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Po 15:30 znów przeniosła się na róg i z powrotem i spod drzwi o 15:48 odfrunęła.

Please Log in or Create an account to join the conversation.

---
More
  • 970 posts
  • Thank you received 17541
Wrotka sobie poleciała, a Czart akurat (po dwóch minutach) wrócił z łupem. Przycupnął z nim na dachu i ponad minutę czekał na chętnych do przejęcia.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Nikt się jednak nie zgłosił, zabrał więc co przyniósł, odfrunął i wkrótce zjawił się z tym na barierce. Odczekał jeszcze dwie minuty i pomknął szukać szczęścia gdzieś indziej.
BożkaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2024
08 Mar 2024 23:40 · 08 Mar 2024 23:42
#298593 by Bożka

Please Log in or Create an account to join the conversation.

podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
More
  • 630 posts
  • Thank you received 11540
Jakie były losy prezentu nie wiadomo, za to wiadomo, że Czart nie może dziś usiedzieć na kuprze  .

16.21 - 16.40
Czart wylądował na listwie przed oknem, kilka chwil spędził na upiększaniu żabotu i fraka (czyżby szykował się na kolację z Wrotką?  ).
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Potem rozglądał się wokół (już na nią czekał?  ), ale zaraz jeszcze zrobił małe poprawki. O 16.40 postanowił jednak Wrotki poszukać w terenie.

17.05 - 17.12
Chłopak pojawił się w tym samym miejscu, posiedział przez chwilę, oblukał wszystkie strony świata i odleciał.

17.13 - 17.18
Musiał tylko okrążyć komin, bo za około pół minuty był znów na środku barierki. Zaraz jednak przeniósł się na jej koniec, stąd oglądał zachód słońca, po czym odleciał nad łączkę.

17.24 - 17.27
Czarcik ponownie na barierce, bardzo interesowało go coś lub ktoś w górze komina. Żeby lepiej widzieć przeniósł się na róg poręczy i dalej coś wypatrywał.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Po trzech minutach odleciał w stronę Zalewu.

18.04 - 18.09
Niespodzianka, na dachu wylądowała Wrotka  .
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Posiedziała sobie na skrajnym narożniku, przespacerowała się na prawą stronę daszku i tam zniknęła z pola widzenia.

Frekwencja przy budce dziś duża, ale dobrego nigdy dość. Ciekawe, czy ktoś się jeszcze dziś pokaże  .
 
  • "Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/

Please Log in or Create an account to join the conversation.

---
More
  • 970 posts
  • Thank you received 17541
Zacznę od tego, że przypuszczam, iż mimo że jej nie widzieliśmy w, przy ani na budce, Wrotka spędziła tę noc bardzo blisko domu. Wskazują na to dźwięki towarzyszące pierwszym wizytom Czarta - wyraźnie słychać ją zarówno przed jego przylotem, jak i konwersującą z nim zanim odleci. No i oczywiście jej późniejsze komentarze.
Biorąc pod uwagę zeszły sezon i to, że młode również upodobały sobie te rejony, tytułem wstępu do tego co może się dziać w kolejnych tygodniach, wrzucam zdjęcie potencjalnych miejscówek, które znajdują się obok kamery, czyli: ramię kamery (które na tym zdjęciu jest akurat przysłonięte elementem pionowym), trójkąt nieco dalej i wreszcie chyba najmniej prawdopodobną lampę.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Właśnie gdzieś stamtąd Wrotka odzywała się przy okazji pierwszej wizyty Czarta na dachu (5:10 - 5:11), oraz o 5:31, kiedy złożył szybką wizytę na barierce.

Z kolei o 5:33 słychać było jak się kręci zmieniając pozycję, przed ułamki sekund widać było nawet końcówki jej piór. Wydaje mi się, że odleciała dokładnie o 5:34:37, w momencie gdy drobny cień przemknął przez podgląd. Wtedy dla odmiany słychać było z dalszej odległości popiskiwania Czarta.

Dzień rozkręcił się na dobre o 5:49. Samiec zaopatrzony w śniadanie dla Wroci przyleciał z zaproszeniem do budki, ona gest doceniła, odebrała prezent i zatrzymała się na chwilę, by za niego podziękować (albo coś tam dopowiedzieć). Czart został sam, delikatnie podrasował przestrzeń z dołkiem i bez pośpiechu przeszedł się na róg widokowy, z którego o 5:55 odleciał.

 
TerkaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2024
09 Mar 2024 15:38 · 09 Mar 2024 15:53
#298651 by Terka

Please Log in or Create an account to join the conversation.

Sokoły.
More
  • 29423 posts
  • Thank you received 224723
Wrotka zniosła jajko. (14;12 to czas zniesienia) 



 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
  • ...
elikSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2024
09 Mar 2024 16:12 · 10 Mar 2024 09:39
#298654 by elik

Please Log in or Create an account to join the conversation.

różne
More
  • 11972 posts
  • Thank you received 201920
Na wzmocnienie po wysiłku Czart dostarczył Wrotce maleńką przekąskę.
Bardzo niechętnie dał sobie wyrwać maliznę z dzioba.
Można nawet podejrzewać, znając jego zwyczaje, że chciał tą malizną wywabić samicę z budki (plan A) i w samotności napawać się dumą z posiadania jajka

 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Przez chwilę, zaskoczony faktem, że został pozbawiony wabidła, główkował co w takiej sytuacji może zrobić.
Na szybko przyszło mu do głowy jedno rozwiązanie.
Szybko wprowadził w życie plan B, wskoczył do budki bo według nowego scenariusza, Wrotka teraz powinna opuścić gniazdo.

 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Kolejny plan zaczął się sypać, gdy pojął, że samica nie zamierza zostawić go samego z jajkiem. Ona mu to wszystko tłumaczyła, dlaczego, co i jak.
Czart okazał zrozumienie dla próśb Wrotki i zwiał z budki.
Taki to z niego empatyczny sokół.
Wróć ! 
Jest taka możliwość, że Czart poleciał obmyśleć plan C

 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.



 
Moderators: dziuniekCiuciek
Time to create page: 0.551 seconds
Powered by Kunena Forum