Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Sokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2024

MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2024
06 Mar 2024 13:36 · 06 Mar 2024 13:55
#298386 by Manta

Please Log in or Create an account to join the conversation.

przyroda, ludzie
More
  • 1802 posts
  • Thank you received 28384
O 11:22 para odbyła spotkanie - na randkę specjalnie nie wyglądało, być może komentowali wydarzenia tzn. to co ich wcześniej niepokoiło
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


 
 
Wrotka po spotkaniu jeszcze pogłębiała i mościła dołek
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Potem przeszła pod ścianę z kamerą, gdzie skubnęła kostkę pozostałą z łupu.

Poleciała z progu o 11:34.

Za niespełna godzinę o 12:22 widoczny był lot sokoła, a przed 13. przyleciał na chwilę Czart. Wydawał się zaniepokojony, skontrolował szybko wnętrze budki, rozejrzał się z progu (patrzył głównie w dół). Odlatując zawinął w dół w kierunku komina link
BożkaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2024
06 Mar 2024 18:10 · 06 Mar 2024 19:53
#298410 by Bożka

Please Log in or Create an account to join the conversation.

podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
More
  • 630 posts
  • Thank you received 11540
Potem przez godzinę nic się przy budce nie działo, za to zaraz potem można było się napatrzeć na poczynania naszych rezydentów  .

Najpierw o 14.03 gdzieś od dołu pod podestem przyleciał Czart, dzierżąc w szponach jakąś maliznę. Wołał Wrotkę i grzecznie czekał. Potem wskoczył na skraj barierki, rozglądał się, nawoływał. Minutę po przylocie pewnie gdzieś przyuważył Wrotkę, bo chwycił zdobycz w dziób i zaczął kierować się w stronę wejścia. Gdy był już blisko, od tyłu nadleciała Wrotka i zaraz próbowała prezencik od Czarta przejąć. Ale z Czarcikiem lekko nie ma, odwinął się na bok i z tym pakunkiem zwiał  .
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Wrotka głośno wyrażała swoje niezadowolenie, szukała gagatka gdzieś pod podestem. A ten ... przemknął w powietrzu przed jej oczami i tym razem on "zaszedł' Wrotkę od tyłu, siadając znów na końcu podestu i trzymając łup oczywiście  .
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Wrocia wskoczyła do budki, zapraszała, czekała, spoglądała na niego. Czarcik coś tam odpowiadał, ale tkwił w miejscu. O 14.05 Wrotka wskoczyła na próg i nadal namawiała żartownisia na oddanie łupu. Znów wskoczyła do budki, ale i to nie pomogło. Minutę później Czart porwał ptaszka i po raz drugi dał nogę 
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


robiąc kółko nad łączką i znikając na dole pod podestem.

Wrotka wyskoczyła na próg, potem na poręcz, szukała uciekiniera zerkając pod podest, w końcu o 14.07 pionowo w dół odleciała.

Cała ta sytuacja na filmie - warte obejrzenia  .

 
  • "Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/

Please Log in or Create an account to join the conversation.

---
More
  • 970 posts
  • Thank you received 17541
To teraz kilka słów o tym co działo się po godz. 15, bo to wtedy mieliśmy znów do czynienia z naszymi rezydentami. Między 15:11 a 15:13 odbyły się dwie bliźniaczo podobne wizyty Czarta. Na wstępie był nalot zza komina, lądowanie w 3/4 barierki, spacer do budki, tu porządne kółeczko, wyjście z budki i odlot. Po tym pierwszym mógł okrążyć komin, by pojawić się z tej samej strony. Na deser, chwilę po drugim odlocie Czarta na moment przyleciała Wrotka. Żeby ładnie to wyglądało, zjawiła się z tej samej strony, z tym że ona do budki nie wchodziła.

Potem sokoły działały gdzieś poza naszym widokiem, aż do 17:16 czyli do przylotu Wrotki do domu w eskorcie Czarta. Wyrecytował jej z podestu kulturalne "dobranoc" i poleciał do siebie.

A Wrotka jak się w budce zainstalowała, tak do tej pory stamtąd nie wychodzi. Na początek zaliczyła serię dołków, nawet parę kamyków przeniosła, po czym zastygła na środku pokoju. Zasnęła po 18:30. Czasem budzi się, np. żeby przewrócić się na drugi bok. Albo żeby się podrapać bo zaswędziała prawa nóżka. I policzek. I lewa nóżka. I główka. A do tego jeszcze brzuch!

 

Please Log in or Create an account to join the conversation.

---
More
  • 970 posts
  • Thank you received 17541
Dziś Wrotka powinna być wypoczęta bo pięknie przespała tę noc. Obudziła się o 5:14.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Po 5:20 pozdrawiała Czarta, ale widziała go tylko ona, kamery go nie wychwyciły. Nam ukazał się dopiero o 5:37 gdy przyleciał na odprawę.

Wrotka poleciała o 5:40 a zaraz potem na minutę-dwie przyleciał Czarcik. Sprawdzał czy dziewczyna jeszcze śpi, czy powinien już szykować śniadanie.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2024
07 Mar 2024 08:46 · 07 Mar 2024 15:25
#298455 by Manta

Please Log in or Create an account to join the conversation.

przyroda, ludzie
More
  • 1802 posts
  • Thank you received 28384
Ze śniadaniem Czart przybył dopiero po prawie godzinie. Ale nie tak że przekazał, on tylko pokazał. Grunt żeby coś się działo i była  zabawa 

O 6:36 przyleciał z małym łupem na koniec podestu. Czekał chwilę, niedługo potem Wrotka przybyła, wskoczyła do budki i domagała się prezentu
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Nie dostała go, bo żartowniś odleciał (bardzo zgrabnie przy tym złapał łup dziobem i szybko go przełożył sobie do drugiej łapy)
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


 Wrotka zaraz wyszła na próg popatrzeć, a on po kilku minutach znowu wylądował tam gdzie poprzednio, wciąż z łupem. 
- Cóż, chyba teraz prezent dostanę - pomyślała, podbiegła do Czarta i próbowała zdobycz przejąć.
- A nie, jeszcze nie teraz - Czart na to, i ponownie się oddalił, unosząc śniadanie ze sobą
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


- Sztubackie zagrywki - skwitowała Wrotka. Została na rogu poręczy przez chwilę, zaraz skoczyła na dach i stamtąd za minutę, podfrunęła na wyższe konstrukcje.

powyższe na filmie  
MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2024
07 Mar 2024 10:02 · 07 Mar 2024 15:34
#298463 by Manta

Please Log in or Create an account to join the conversation.

przyroda, ludzie
More
  • 1802 posts
  • Thank you received 28384
O 7:16 ponownie przybył Czart z łupem - raczej tym samym. I wołał, a jakże.
Wrotka zaraz nadleciała, już z powietrza mierząc go wzrokiem. Wylądowała,
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


wskoczyła do budki, stąd miała dużo do powiedzenia swojemu partnerowi. Czart był cały czas na końcu podestu, po rozmowie odleciał z łupem, a Wrotka w budce zajęła się szykowaniem dołka
powtórna wizyta z łupem 

Wrotka siedziała napuszona w dołku, trochę przeczesała piórka, skubnęła szpony, patrzyła przez okno.
I tak zastał ją Czart, kiedy przybył o 7:35. Tym razem był bez łupu. Wskoczył do budki i tutaj chwilę pogadali 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.



Może Wrotkę przeprosił i wyjaśnił jej, że prezent umieścił w godnym miejscu, gdzie czeka na odebranie.  Wrotka wyjaśnienia przyjęła, wyskoczyła na próg i poleciała sprawdzić ich prawdziwość.
Czart został w budce, poprawił jeszcze dołek, który robi się coraz głębszy
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.

Odleciał z progu o 7:39
link do powyższego spotkania

Może tak było, może nie - fakty są faktami, interpretacja dowolna 
BożkaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2024
07 Mar 2024 12:40 · 07 Mar 2024 12:41
#298474 by Bożka

Please Log in or Create an account to join the conversation.

podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
More
  • 630 posts
  • Thank you received 11540
Czart szuka Wrotki x 2 

9.16 - 9.20
Lecący sokół wyłonił się z lewej strony ekranu, zawinął gdzieś pod podestem, a za chwilę Czart przysiadł na końcu barierki. Poskubał łapki (może był świeżo po śniadaniu), popatrzył wokół.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


i odleciał.

9.32 - 9.34
Znów, gdzieś z dołu, przyleciał Czart na koniec poręczy. Podszedł do wejścia, popiskiwał cicho, spojrzał do budki, czy Wrotki tam nie ma.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Po minucie wskoczył do budki, trochę dołek pogłębił, trochę go zasypał 
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


pazurki poskubał i wyskoczył na próg, z którego odfrunął.
 
  • "Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2024
07 Mar 2024 22:50 · 07 Mar 2024 23:21
#298506 by Manta

Please Log in or Create an account to join the conversation.

przyroda, ludzie
More
  • 1802 posts
  • Thank you received 28384
Następna wizyta sokoła na podglądzie była dopiero po południu - aż dziwne.

O 14:43 Czart przyleciał na róg barierki. Rozejrzał się na wszystkie strony świata - wykonał obrót wokół własnej osi. Trochę wołał, trochę skubał pióra. Odleciał po 2 minutach
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.

link

O 15:09 przyfrunęła pod okno Wrotka. Również nawoływała przez jakiś czas, posiedziała 20 minut, weszła do budki. Tutaj znowu podszykowała dołek. Patrzyła co jakiś czas uważnie co na zewnątrz się dzieje
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


O 15:44 weszła na próg, znowu poobserwowała gadając coś do siebie.
O 16:02 zeszła na podest, patrzyła w dół, zaraz poleciała.

O 16:10 przybył na róg barierki Czart. Prawie cały czas czyścił sobie ubranko i na koniec dobrze je wytrzepał. 
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


O 16:22 odwrócił się na pięcie i odleciał.

Please Log in or Create an account to join the conversation.

---
More
  • 970 posts
  • Thank you received 17541
Wrotka gdzieś wczoraj zabalowała, bo do domu wróciła o 3:29 nad ranem.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Po chwili na barierce, wskoczyła na próg, do budki i poszła spać.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Już o 4:13 wołała do Czarta, który co prawda nie wstąpił jeszcze na wizytę, ale widać było czarną smugę przelatującą blisko gniazda.

Pół godziny później już przy gnieździe wylądował , ale dla nas wciąż był tylko czarną smugą, tylko na barierce.

Gdy para delikatnie odsłoniła podest okazało się, że Czart wciąż siedzi na jego końcu. O 5:15 zrobił kilka kroków w stronę drzwi, czym oczywiście rozbudził Wrotkę, i szybko uciekł. Trzy minuty później Wrotka weszła na próg.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Kolejnych zdarzeń, ze względu na całkowicie zasłonięty parą obraz, praktycznie widać nie było, ale wyglądało to mniej więcej tak: o 5:43 na dach przyleciał Czart (może z łupem), więc Wrotka wyszła na barierkę i wskoczyła do niego na górę. On odleciał, ona została do 5:46. Losy domniemanego łupu pozostają nieznane.
#298541 by Manta

Please Log in or Create an account to join the conversation.

przyroda, ludzie
More
  • 1802 posts
  • Thank you received 28384
Późniejsze wydarzenia (też początkowo zasnute mgłą):
O 5:51 ktoś na minutę przyleciał na róg barierki.
O 5:59 - już na pewno Czart zjawił się również na rogu, zaraz przeszedł do budki i okazało się że przyniósł prezent dla Wrotki (może ten sam, co przed kwadransem).
Wrotka przyleciała i prezent odebrała (nareszcie bez dodatkowych atrakcji ze strony Czarta)
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


On jeszcze został na chwilę w budce, oczyścił dziób i szpony, o 6:03 odleciał.

O 6:12 zjawił się na podeście, już bez łupu, głośno ćwierkał, po 20 sekundach odleciał.

6:22 - 6:26
przybył na róg, siedział, skubał pióra i szpony, drapał się w różnych miejscach
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


6:27 - 6:36
przyfrunął na środek podestu, odwrócił się przodem do świata, obserwował,  ale też dalej skubał pióra.

6:50
przyleciał na róg barierki z łupem, przeciągle zawołał Wrotkę, po minucie odleciał
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


7:00
przyleciał na środek podestu, już bez zdobyczy (może przekazana Wrotce). Znowu było czesanie piórek. O 7:08 wskoczył do budki z ćwierkaniem i oczekiwaniem. Po dwóch minutach wyszedł na próg, odleciał o 7:11.
Moderators: dziuniekCiuciek
Time to create page: 0.606 seconds
Powered by Kunena Forum