Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
#307114
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 1801
- Otrzymane podziękowania 28369
Dzisiaj wcześnie rano na podglądzie sokoły tylko mignęły - jeden z nich wyglądał na młodą.
A o 9-tej budkę odwiedziła też młoda, bo roczna samiczka 1EZ pochodząca z puławskiego gniazda. Przez nikogo nie niepokojona obejrzała sobie wnętrze,
posiedziała na poręczy naprzeciwko okna,
tam pozbyła się wypluwki. Zajrzała za budkę, potem z rogu barierki oglądała widoki. Po 10 minutach odleciała
A o 9-tej budkę odwiedziła też młoda, bo roczna samiczka 1EZ pochodząca z puławskiego gniazda. Przez nikogo nie niepokojona obejrzała sobie wnętrze,
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
posiedziała na poręczy naprzeciwko okna,
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
tam pozbyła się wypluwki. Zajrzała za budkę, potem z rogu barierki oglądała widoki. Po 10 minutach odleciała
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-08-05 18:27 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali
Lili
2024-08-05 18:16:29
Mysia
2024-08-05 16:13:15
elik
2024-08-05 16:06:45
raktoja
2024-08-05 20:55:20
Gawi
2024-08-05 16:21:00
Kingak275
2024-08-20 12:10:31
anika
2024-08-05 17:52:20
Leszek66
2024-08-05 18:48:30
Iwona65
2024-08-11 20:52:17
Bożka
2024-08-05 19:06:25
niza
2024-08-05 16:41:47
Baszka
2024-08-06 04:54:03
Kysza 09
2024-08-05 17:14:13
powsinoga
2024-08-05 21:25:14
radan
2024-08-05 17:20:24
elas59
2024-08-07 08:33:31
Citro
2024-08-05 16:55:08
Antonówka
2024-08-05 16:33:52
an_ty
2024-08-07 06:17:29
AgaO
2024-08-05 17:22:05
Quilenly
2024-08-05 23:21:07
IzaEs
2024-08-07 11:05:39
Fryckowa2008
2024-08-05 22:12:54
Misio779
2024-08-05 18:12:26
ReniaLaNotte
2024-08-05 16:29:20
#307120
przez Bożka
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Mniej
Więcej
- Posty 630
- Otrzymane podziękowania 11539
Po 13-tej wędrowne bardzo się uaktywniły; widać było wiele przelotów w różnych kierunkach i ciekawe, że były to w większości przeloty naszych młodych, bo można było w ułamkach sekund zauważyć nadajniki. Czy to były jakieś zabawy, czy to poruszenie wywołane poranną wizytą puławskiej samiczki, trudno powiedzieć.
Natomiast o 17.20 na swoje włości przybyła Wrotka i miałam wrażenie, że przyleciała po to, by pokazać, kto jest ich prawowitym właścicielem . Zasiadła zaraz na progu przodem do budki (tym samym zatarasowała wejście przed ewentualnym nieproszonym gościem), zerkała jednak często za siebie.
Potem na przemian porządkowała zmoczone deszczem pióra i sprawdzała sytuację za plecami .
Po 18.03 miała co oglądać, bo dość blisko budki przeleciała pustułka, a za chwilę co najmniej trzy rude sąsiadki urządzały sobie powietrzne zabawy. A o 18.07 przeleciała któraś z córek, co natychmiast zauważyła Wrotka - link .
O 18.16 coś za kamerką przykuło uwagę Wrotki i nagle odleciała.
Po 19.36, na koniec dnia, znów pojawiły się na wizji niezmordowane rudzielce - link .
Natomiast o 17.20 na swoje włości przybyła Wrotka i miałam wrażenie, że przyleciała po to, by pokazać, kto jest ich prawowitym właścicielem . Zasiadła zaraz na progu przodem do budki (tym samym zatarasowała wejście przed ewentualnym nieproszonym gościem), zerkała jednak często za siebie.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Potem na przemian porządkowała zmoczone deszczem pióra i sprawdzała sytuację za plecami .
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Po 18.03 miała co oglądać, bo dość blisko budki przeleciała pustułka, a za chwilę co najmniej trzy rude sąsiadki urządzały sobie powietrzne zabawy. A o 18.07 przeleciała któraś z córek, co natychmiast zauważyła Wrotka - link .
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
O 18.16 coś za kamerką przykuło uwagę Wrotki i nagle odleciała.
Po 19.36, na koniec dnia, znów pojawiły się na wizji niezmordowane rudzielce - link .
-
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-08-06 00:08 przez Bożka.
Za ten wpis podziękowali
Lili
2024-08-06 11:29:58
elik
2024-08-06 04:45:41
raktoja
2024-08-06 14:09:35
JS
2024-08-06 05:42:09
Gawi
2024-08-06 04:28:38
Kingak275
2024-08-20 12:11:28
anika
2024-08-06 10:44:11
Manta
2024-08-05 22:14:12
niza
2024-08-06 14:21:17
Baszka
2024-08-06 04:55:49
Kysza 09
2024-08-06 04:02:56
radan
2024-08-06 10:48:05
elas59
2024-08-07 08:33:49
Antonówka
2024-08-06 06:12:41
Octopus
2024-08-06 14:22:59
AgaO
2024-08-06 07:41:03
Quilenly
2024-08-05 23:20:59
Fryckowa2008
2024-08-05 22:12:43
ReniaLaNotte
2024-08-05 21:37:17
#307137
przez Bożka
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Mniej
Więcej
- Posty 630
- Otrzymane podziękowania 11539
Dziś żaden z wędrownych nie pojawił się w oku kamery
. Za to mieszkające po sąsiedzku pustułki owszem - pod koniec dnia wywijały w powietrzu we wszystkich, możliwych kierunkach
.
A my mamy nadzieję, że u naszej wrotkowskiej rodzinki jest wszystko w porządku i czekamy na spotkanie z nimi jutro, koniecznie!
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
A my mamy nadzieję, że u naszej wrotkowskiej rodzinki jest wszystko w porządku i czekamy na spotkanie z nimi jutro, koniecznie!
-
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Ten wpis zawiera zdjęcie lub obraz.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby go zobaczyć.
Zmienione 2024-08-06 23:17 przez Bożka.
Za ten wpis podziękowali
Lili
2024-08-07 13:55:18
raktoja
2024-08-06 21:26:01
JS
2024-08-07 05:37:40
Gawi
2024-08-07 04:34:31
Kingak275
2024-08-20 12:11:54
anika
2024-08-07 10:33:13
Manta
2024-08-06 21:13:34
eevik
2024-08-06 22:07:08
niza
2024-08-08 13:45:22
Baszka
2024-08-09 22:36:02
Kysza 09
2024-08-07 03:58:10
radan
2024-08-06 21:18:10
elas59
2024-08-07 08:34:27
Antonówka
2024-08-07 08:02:51
Fryckowa2008
2024-08-07 08:53:22
ReniaLaNotte
2024-08-06 21:21:24
#307145
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 1801
- Otrzymane podziękowania 28369
Na wczorajszy apel Bożki odpowiedziała Wrotka
Przyleciała dziś o 5:33. Z daleka widać było, jak nadlatuje. Z progu, potem z barierki intensywnie się rozglądała, mową ciała pokazywała swoje zaangażowanie w obserwację przelotów. Na pewno śmigały pustułki, ale był też i wędrowny.
Wrotka nie odzywała się, ale była poruszona. Niewykluczone, że obserwowała intruza, albo Czajnika, który intruza mógł odganiać. Może 1EZ wciąż się tu kręci. I jeśli jest samcem (na co wskazuje choćby drobna budowa), to Wrotka nie byłaby bardzo zajadła przy odganianiu, to prędzej Czajnik ścigałby rywala.
To wszystko przypuszczenia - a faktem jest, że Wrotka długo siedziała na poręczy i pilnowała gniazda. W tym czasie czasem skubała piórka, przysypiała, obserwowała jak latają pustułki.
Jedna nawet nie krępowała się, żeby wylądować na dachu budki - a Wrotka całkiem życzliwie przyjęła te sąsiedzkie odwiedziny link
W końcu zaczęła przeciągać nogi i skrzydła i zaraz odleciała pionowo w dół o 8:20.
Przyleciała dziś o 5:33. Z daleka widać było, jak nadlatuje. Z progu, potem z barierki intensywnie się rozglądała, mową ciała pokazywała swoje zaangażowanie w obserwację przelotów. Na pewno śmigały pustułki, ale był też i wędrowny.
Wrotka nie odzywała się, ale była poruszona. Niewykluczone, że obserwowała intruza, albo Czajnika, który intruza mógł odganiać. Może 1EZ wciąż się tu kręci. I jeśli jest samcem (na co wskazuje choćby drobna budowa), to Wrotka nie byłaby bardzo zajadła przy odganianiu, to prędzej Czajnik ścigałby rywala.
To wszystko przypuszczenia - a faktem jest, że Wrotka długo siedziała na poręczy i pilnowała gniazda. W tym czasie czasem skubała piórka, przysypiała, obserwowała jak latają pustułki.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Jedna nawet nie krępowała się, żeby wylądować na dachu budki - a Wrotka całkiem życzliwie przyjęła te sąsiedzkie odwiedziny link
W końcu zaczęła przeciągać nogi i skrzydła i zaraz odleciała pionowo w dół o 8:20.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-08-07 12:26 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali
Lili
2024-08-07 13:55:51
elik
2024-08-07 14:58:05
raktoja
2024-08-07 20:07:45
awas
2024-08-07 11:01:09
JS
2024-08-08 04:50:52
Gawi
2024-08-07 11:16:48
anika
2024-08-07 10:34:04
Bożka
2024-08-07 18:06:06
niza
2024-08-08 13:54:53
Baszka
2024-08-09 22:37:57
Kysza 09
2024-08-07 10:51:09
radan
2024-08-07 10:11:36
elas59
2024-08-08 09:17:17
Antonówka
2024-08-07 10:08:29
Octopus
2024-08-07 12:47:05
AgaO
2024-08-07 14:26:32
IzaEs
2024-08-07 11:06:31
Fryckowa2008
2024-08-07 09:11:57
ReniaLaNotte
2024-08-07 18:56:39
#307156
przez Bożka
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Mniej
Więcej
- Posty 630
- Otrzymane podziękowania 11539
Przed południem jeszcze kilka razy można było pocieszyć oko pięknymi przelotami pustułek, a późnym popołudniem ponownie na swoje włości zawitała Wrotka. Przyleciała o 18.25, usiadła naprzeciw wejścia i rozglądała się wokół.
Trzy minuty później weszła do budki, gdzie pogłębiła dołki (główny kilka razy), poprzerzucała kamyki, walczyła z wypluwką.
O 18.34 zasiadła na progu by poobserwować okolicę, a w międzyczasie poprawić piórka i podrzemać. Po ponad 20 minutach przeskoczyła na barierkę, przebiegła na jej koniec, zeskoczyła na podest - najwyraźniej kogoś zauważyła za budką. Za chwilę jednak wróciła na barierkę, pomachała kilka razy skrzydłami i o 18.59 odleciała.
Po niecałej godzinie pustułki znów się uaktywniły i śmigały po niebie, a na chwilę pokazały się w krótkim przelocie również dwa wędrowne - link (przeloty przedpołudniowe i przedwieczorne razem).
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Trzy minuty później weszła do budki, gdzie pogłębiła dołki (główny kilka razy), poprzerzucała kamyki, walczyła z wypluwką.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
O 18.34 zasiadła na progu by poobserwować okolicę, a w międzyczasie poprawić piórka i podrzemać. Po ponad 20 minutach przeskoczyła na barierkę, przebiegła na jej koniec, zeskoczyła na podest - najwyraźniej kogoś zauważyła za budką. Za chwilę jednak wróciła na barierkę, pomachała kilka razy skrzydłami i o 18.59 odleciała.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Po niecałej godzinie pustułki znów się uaktywniły i śmigały po niebie, a na chwilę pokazały się w krótkim przelocie również dwa wędrowne - link (przeloty przedpołudniowe i przedwieczorne razem).
-
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali
Lili
2024-08-08 07:50:14
raktoja
2024-08-08 08:09:06
awas
2024-08-07 21:43:44
JS
2024-08-08 04:49:56
Gawi
2024-08-08 05:01:20
Kingak275
2024-08-20 12:20:23
anika
2024-08-08 12:39:35
Manta
2024-08-08 08:30:20
eevik
2024-08-07 23:46:43
niza
2024-08-08 13:56:32
Baszka
2024-08-09 22:39:31
Kysza 09
2024-08-08 07:03:12
elas59
2024-08-08 09:17:28
Antonówka
2024-08-08 06:22:44
AgaO
2024-08-08 04:01:39
Fryckowa2008
2024-08-09 14:02:27
ReniaLaNotte
2024-08-07 21:32:39
#307170
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 1801
- Otrzymane podziękowania 28369
4:45-4:58 poranna wizyta Czajnika
Przyleciał na róg barierki, powoli przemieścił się pod okno
skontrolował wnętrze budki,
porozglądał się przez parę minut na progu.
Przed odlotem wszedł jeszcze na chwilę do środka, popatrzył i zaraz wyskoczył na poręcz. Poleciał szybko - jakby czymś się wystraszył.
Przyleciał na róg barierki, powoli przemieścił się pod okno
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
skontrolował wnętrze budki,
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
porozglądał się przez parę minut na progu.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Przed odlotem wszedł jeszcze na chwilę do środka, popatrzył i zaraz wyskoczył na poręcz. Poleciał szybko - jakby czymś się wystraszył.
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali
Lili
2024-08-08 13:22:35
raktoja
2024-08-08 10:46:49
awas
2024-08-08 09:32:20
Gawi
2024-08-08 10:33:20
Kingak275
2024-08-20 12:20:32
anika
2024-08-08 12:39:43
Bożka
2024-08-08 15:08:12
niza
2024-08-08 13:57:00
Baszka
2024-08-09 22:40:27
Kysza 09
2024-08-08 09:51:14
elas59
2024-08-08 09:17:37
Antonówka
2024-08-08 10:19:13
AgaO
2024-08-08 20:42:37
IzaEs
2024-08-08 11:08:13
Fryckowa2008
2024-08-09 14:02:21
ReniaLaNotte
2024-08-08 18:23:26
#307171
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 1801
- Otrzymane podziękowania 28369
Za jakiś czas pokazała się wścibska sąsiadka
A potem, o 5:36 można było zobaczyć sokolą gonitwę. Najpierw niedaleko budki przemknęła młoda. Ktoś z oddali się pokazał i poleciał za nią. Niedługo potem na dachu budki wylądował głośno nawołujący Czajnik i widać było przeloty (nie wiem czyje - czy to młoda, czy pustułka, czy jeszcze ktoś inny). Czajnik przeskoczył na poręcz, porozglądał się i szybko odleciał
Niedługo potem można było zobaczyć przelatującego w pobliżu sokoła.
A następnie przez cały dzięń na podglądzie się nie pokazywały. Tylko czasem przemknęła pustułka. A wieczorem oczywiście obowiązkowa wizyta na dachu budki (wizyta pustułki).
Jednak brak sokołów na podglądzie absolutnie nie znaczy, że nie było ich na Wrotkowie w ogóle...
A potem, o 5:36 można było zobaczyć sokolą gonitwę. Najpierw niedaleko budki przemknęła młoda. Ktoś z oddali się pokazał i poleciał za nią. Niedługo potem na dachu budki wylądował głośno nawołujący Czajnik i widać było przeloty (nie wiem czyje - czy to młoda, czy pustułka, czy jeszcze ktoś inny). Czajnik przeskoczył na poręcz, porozglądał się i szybko odleciał
Niedługo potem można było zobaczyć przelatującego w pobliżu sokoła.
A następnie przez cały dzięń na podglądzie się nie pokazywały. Tylko czasem przemknęła pustułka. A wieczorem oczywiście obowiązkowa wizyta na dachu budki (wizyta pustułki).
Jednak brak sokołów na podglądzie absolutnie nie znaczy, że nie było ich na Wrotkowie w ogóle...
Zmienione 2024-08-08 23:15 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali
jur
2024-08-08 19:24:04
Lili
2024-08-08 13:23:23
elik
2024-08-08 13:53:00
raktoja
2024-08-08 10:46:58
awas
2024-08-08 09:33:30
Gawi
2024-08-08 10:33:27
anika
2024-08-08 12:39:51
Bożka
2024-08-08 15:08:46
niza
2024-08-08 13:59:54
Baszka
2024-08-09 22:41:31
Kysza 09
2024-08-08 09:51:06
radan
2024-08-08 15:59:17
elas59
2024-08-08 09:17:47
Antonówka
2024-08-08 10:19:41
AgaO
2024-08-09 05:41:30
IzaEs
2024-08-08 11:08:05
Fryckowa2008
2024-08-09 14:02:15
ReniaLaNotte
2024-08-08 18:23:50
#307196
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 1801
- Otrzymane podziękowania 28369
Dziś wybrałyśmy się pod komin (Ati, Bożka, Lu2019 i ja), żeby sprawdzić jak się sokoły miewają i gdzie są jak ich nie ma
Nasz pobyt nie był dokładnie w jednym czasie, ale widziałyśmy właściwie to samo, bo sokoły były dziś dość statyczne.
Na początku były widoczne przeloty dwóch sokołów. Potem objawiły się dwa siedzące na kominowych konstrukcjach od strony Inżynierskiej - jedna z nich to młoda, a druga to odpoczywająca kilka pięter niżej obżarta Wrotka. Młodej przez jakiś czas towarzyszyła pustułka (widać je na filmie).
Drugiej siostry początkowo nie widziałyśmy, dopiero poszukiwania źródła głośnych wrzasków przyniosły rezultat - młoda siedziała na podeście bardzo blisko Wrotki (zasłaniały ją barierki podestu).
Wrotka długo tolerowała wrzaski - siedziała niewzruszona. Ale młoda w pewnym momencie przefrunęła ze swojego balkonu w jej kierunku - wtedy Wrotka odleciała. Ten ruch spowodował, że siedząca wyżej siostra też się poderwała, ale zaraz wróciła na swoją miejscówkę. A ta która wystartowała do matki z wrzaskiem, zasiadła na jej miejscu (początkowo myślałyśmy, że dopomina się o posiłek, ale chyba chciała ją tylko przegonić, bo sądząc po słusznych rozmiarów wolu, głodna raczej nie była).
Wrotka przeniosła się na balkon po drugiej stronie komina - i tutaj siedziała długo, skubiąc piórka, plecami do obserwatorów.
Ponieważ przez cały nasz pobyt Czajnik się nie pokazywał, dziewczyny pojechały sprawdzić, czy nie ma go na drugim lubelskim kominie. Tam go jednak też nie było.
Kiedy wróciły na Wrotków, jedna młoda siedziała tam gdzie ją zostawiłyśmy, a druga (zapewne ta która podsiadła Wrotkę) ulokowała się w pobliżu siostry, na belce powyżej.
Nasz pobyt nie był dokładnie w jednym czasie, ale widziałyśmy właściwie to samo, bo sokoły były dziś dość statyczne.
Na początku były widoczne przeloty dwóch sokołów. Potem objawiły się dwa siedzące na kominowych konstrukcjach od strony Inżynierskiej - jedna z nich to młoda, a druga to odpoczywająca kilka pięter niżej obżarta Wrotka. Młodej przez jakiś czas towarzyszyła pustułka (widać je na filmie).
Drugiej siostry początkowo nie widziałyśmy, dopiero poszukiwania źródła głośnych wrzasków przyniosły rezultat - młoda siedziała na podeście bardzo blisko Wrotki (zasłaniały ją barierki podestu).
Wrotka długo tolerowała wrzaski - siedziała niewzruszona. Ale młoda w pewnym momencie przefrunęła ze swojego balkonu w jej kierunku - wtedy Wrotka odleciała. Ten ruch spowodował, że siedząca wyżej siostra też się poderwała, ale zaraz wróciła na swoją miejscówkę. A ta która wystartowała do matki z wrzaskiem, zasiadła na jej miejscu (początkowo myślałyśmy, że dopomina się o posiłek, ale chyba chciała ją tylko przegonić, bo sądząc po słusznych rozmiarów wolu, głodna raczej nie była).
Wrotka przeniosła się na balkon po drugiej stronie komina - i tutaj siedziała długo, skubiąc piórka, plecami do obserwatorów.
Ponieważ przez cały nasz pobyt Czajnik się nie pokazywał, dziewczyny pojechały sprawdzić, czy nie ma go na drugim lubelskim kominie. Tam go jednak też nie było.
Kiedy wróciły na Wrotków, jedna młoda siedziała tam gdzie ją zostawiłyśmy, a druga (zapewne ta która podsiadła Wrotkę) ulokowała się w pobliżu siostry, na belce powyżej.
Zmienione 2024-08-09 00:35 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali
jur
2024-08-10 10:11:10
Lili
2024-08-09 12:11:41
krzyś
2024-08-09 22:04:57
elik
2024-08-09 05:28:42
raktoja
2024-08-09 12:11:38
awas
2024-08-09 14:49:01
JS
2024-08-09 15:51:01
Gawi
2024-08-09 06:04:39
Kingak275
2024-08-20 12:21:14
anika
2024-08-09 11:34:06
Bożka
2024-08-09 06:26:09
eevik
2024-08-09 05:48:33
niza
2024-08-13 14:00:44
Baszka
2024-08-09 22:44:00
Kysza 09
2024-08-09 04:41:59
radan
2024-08-09 06:59:32
elas59
2024-08-09 10:02:41
Antonówka
2024-08-10 05:59:10
Efa
2024-08-09 20:23:52
Octopus
2024-08-09 01:45:35
AgaO
2024-08-09 05:43:24
Eva999
2024-08-09 07:34:43
Fryckowa2008
2024-08-09 14:02:09
ReniaLaNotte
2024-08-08 22:03:33
#307214
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 1801
- Otrzymane podziękowania 28369
5:19 - 6:34 wizyta Wrotki
Przyleciała na podest pod okno, posiedziała kilka minut, porozglądała się.
Zerkała na pustułki, które jak zwykle śmigały w bliższych i dalszych okolicach link
Weszła do budki, pogłębiła dołki w różnych miejscach
Zaraz wyszła na próg i tutaj spędziła prawie godzinę skubiąc piórka, czasem podsypiając.
Odleciała zainteresowana czymś z lewej strony
***
Młode prawie w ogóle nie pojawiają się w okolicy budki. Ale obserwacja i nasłuch wskazują, że na swoje jeszcze nie mają zamiaru wyruszać.
Dzisiaj po południu bardzo długo się wydzierały (słychać było na wysoko podkręconej głośności). Pojawiły się również na podglądzie link
Przyleciała na podest pod okno, posiedziała kilka minut, porozglądała się.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Zerkała na pustułki, które jak zwykle śmigały w bliższych i dalszych okolicach link
Weszła do budki, pogłębiła dołki w różnych miejscach
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Zaraz wyszła na próg i tutaj spędziła prawie godzinę skubiąc piórka, czasem podsypiając.
Odleciała zainteresowana czymś z lewej strony
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
***
Młode prawie w ogóle nie pojawiają się w okolicy budki. Ale obserwacja i nasłuch wskazują, że na swoje jeszcze nie mają zamiaru wyruszać.
Dzisiaj po południu bardzo długo się wydzierały (słychać było na wysoko podkręconej głośności). Pojawiły się również na podglądzie link
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-08-09 23:53 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali
jur
2024-08-10 10:11:44
Lili
2024-08-09 20:06:32
krzyś
2024-08-09 21:56:54
raktoja
2024-08-09 19:58:04
awas
2024-08-09 20:13:08
Gawi
2024-08-09 19:17:05
anika
2024-08-10 18:24:48
Bożka
2024-08-09 19:33:56
niza
2024-08-13 14:01:50
Baszka
2024-08-09 22:45:19
Kysza 09
2024-08-09 19:19:04
elas59
2024-08-10 07:19:54
Antonówka
2024-08-10 05:59:28
AgaO
2024-08-10 04:48:36
Fryckowa2008
2024-08-10 13:56:15
ReniaLaNotte
2024-08-09 19:23:22
#307219
przez Bożka
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Mniej
Więcej
- Posty 630
- Otrzymane podziękowania 11539
Późnym popołudniem, po 18-tej znów uaktywniły się pustułki; widać było kilka pięknych przelotów, jednej lub dwóch rudych ślicznotek
.
Rudzielce przestały się pojawiać na podglądzie przed samą 19-tą, a 25 minut później niespodziewanie przyleciała głośno ciokająca Wrotka. Wpadła prosto na próg, oglądała się za siebie, a po zmianie pozycji patrzyła w górę, w stronę kamerki, pod podest i cały czas głośno terkotała. Tak zachowuje się podczas odstraszania intruza .
Co mogło tam się wydarzyć, kto zakłócił spokój Wrotki trudno powiedzieć, bo na podglądzie oprócz niej nikogo nie było widać. I na pewno przyczyną nie były pustułki, bo te raczej traktuje obojętnie.
Po około dwóch minutach Wrotka ucichła, ale nie przestała obserwować okolicy. O 19.29 nagle odleciała.
Film z pobytu zaniepokojonej Wrotki.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Rudzielce przestały się pojawiać na podglądzie przed samą 19-tą, a 25 minut później niespodziewanie przyleciała głośno ciokająca Wrotka. Wpadła prosto na próg, oglądała się za siebie, a po zmianie pozycji patrzyła w górę, w stronę kamerki, pod podest i cały czas głośno terkotała. Tak zachowuje się podczas odstraszania intruza .
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Co mogło tam się wydarzyć, kto zakłócił spokój Wrotki trudno powiedzieć, bo na podglądzie oprócz niej nikogo nie było widać. I na pewno przyczyną nie były pustułki, bo te raczej traktuje obojętnie.
Po około dwóch minutach Wrotka ucichła, ale nie przestała obserwować okolicy. O 19.29 nagle odleciała.
Film z pobytu zaniepokojonej Wrotki.
-
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-08-10 10:17 przez Bożka.
Za ten wpis podziękowali
jur
2024-08-10 10:12:07
Lili
2024-08-11 08:48:02
krzyś
2024-08-09 22:09:42
raktoja
2024-08-09 20:49:13
awas
2024-08-09 21:36:47
JS
2024-08-10 04:36:49
Gawi
2024-08-09 20:47:45
anika
2024-08-10 18:25:22
Manta
2024-08-09 21:41:48
niza
2024-08-13 14:04:31
Baszka
2024-08-09 22:47:51
Kysza 09
2024-08-09 20:35:01
radan
2024-08-10 06:14:16
elas59
2024-08-10 07:20:04
Antonówka
2024-08-10 05:59:53
AgaO
2024-08-10 04:49:29
Fryckowa2008
2024-08-10 13:56:07
ReniaLaNotte
2024-08-09 20:32:17
Moderatorzy: dziuniek, Ciuciek
Czas generowania strony: 0.555 s.