Sokół wędrowny w Polsce - różne obserwacje

Słupsk 10, 12, 15.02.2021.
Kilka moich spostrzeżeń , ku mojej pamięci i dla porównania w przyszłym roku . Mam nadzieję
Para , kiedy przebywała ma kominie , prawie zawsze do niedawna trzymała się jego północnej strony . Raz tylko w wyjątkowo mroźny i wietrzny dzień siedziały od zawietrznej . Komin w większości jego obwodu był niemal czyściutki. Od. ok. 10 dniu zaczęły się zmiany. O ile samca można jeszcze zastać w różnych miejscach komina , choć też bardzo często stosunkowo blisko samicy . Dzisiaj , piąta wizyta a samica niezmiennie na wschodniej wystawie komina i na tej samej mniej więcej wysokości . Jakby ją ktoś tam przyspawał :)A może ponaglenie dla decydentów gniazda
10.02. Często zajmuje miejsce na kablach, samiec jest wyżej po jej lewej stronie ze skrętem na południe, lepiej doświetlony i lepiej się prezentuje . Między nimi jest drabina kominowa .




12.02 Generalnie podobnie, jak poprzednio. Kiedy się pojawiłam była widoczna tylko samica . Raczej przydreptał , bo lotu nie zauważyłam żadnego . I na drugiej focie , ta sama perspektywa ,widoczni już oboje . 1.Ona na samym dole foty 2. Już oboje




A taki jeszcze kawałek posiłku . Lewy górny róg

Słupsk jeszcze .15.02.2021
Od razu podjechałam w ostatnie miejsca pobytu samicy . No deja vu. Była, siedziała , toaleta , obserwacja, a drugiego nie widać . Ostatecznie nadleciał i przysiadł daleko od pani , znowu na północnej części komina w zacienionym , mało eksponowanym miejscu .




I chyba ich spiżarnia , albo to co z niej zostało

Słupsk 22.02.2021
Moje materiały nie są tak wyraźne ostre i doskonałe jak zaprezentowane ostatnio przez kilkoro FF spod kominów. Ale sokoły widać
Filmik z trzech króciutkich części . Na samym początku widać pustą górną galerię po prawej stronie komina . Po ,,gwizdanym,, pojawił się zaraz samiec i chyba próba zapolowania na końcu .

Słupsk 24.02.2021 Komin ENGIE EC Słupsk
Dzisiaj wielki dzień dla sokołów w Słupsku , wszystkich FF I dla mnie .
To jest zasługa Was wszystkich świrki . Niezależnie od wzajemnych sympatii i antypatii, sprawiliście , że sokoły, ich obserwacje przez Was prowadzone , wiedza którą się dzielicie zaowocowały ..... do obejrzenia . Sokół na początku zdziwiony co się wyprawia pod jego kominem

Żychlin

Jur opisał nasze spotkanie z Waldkiem, ja dodam jego zdjęcia które pozwolił udostępnić na naszym forum.
Jak się zaloguje to już sam będzie wstawiał ,a jest na co patrzeć.

Ja od siebie dodam tylko tyle ,spotkanie było super ,Waldemar to facet kochający przyrodę i super opowiadał nam o ptakach.
Wycieczka była bardzo udana,choć nie spotkaliśmy naszej pary z Pruszkowa i na kominach które sprawdzaliśmy było pusto ,to spotkanie w Żychlinie nam wszystko wynagrodziło.

Samiczka jest zimująca ,a szkoda bo jest piękna i było by na co patrzeć przez cały rok.
A tak można cieszyć się przez krótki okres jej widokiem ,ale warto
Widać że na kominie też ma swoje miejsce

Miałam trochę szczęścia ,bo udało mi się znaleźć jej piórko

KOSZALIN

Dziś na rozmowie z p. Kasią która zajmuje się młodym sokołem z Koszalina spędziłam na rozmowie ponad godzinę .
Młody samczyk czyje się już lepiej ,jest trochę poobijany.
Prawdopodobnie siadając na parapecie budynku ,zdmuchną go silny wiatr ,a w ten dzień mocno wiało i uderzył w budynek.
Młody zostanie za obrączkowany ,i jak już dojdzie do siebie zostanie wypuszczony na wolność.
Trzymamy kciuki za młodego .
p.Kasia również dziękuje na wpłaty na sokoła.

Ma super pysio ,wąs z każdej strony inny