×
Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Dziś Czart stawił się na dyżur o 5:06; pogadali sobie z Wrotką przez próg, bez pośpiechu się wymienili i samczyk zaczął dyżur.
Spokojnie sobie na jajkach leżał, drzemał, obserwował jakieś atrakcje przez okno, czasem reagował na nie popiskiwaniem,
walczył z piórkiem przyklejonym do dzioba
Ten obrazek jest ukryty dla gości. Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
.
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali: Lili, kleks, Mysia, krzyś, elik, raktoja, awas, JS, Gawi, anika, Ati, Manta, jolajola, niza, elas59 i jeszcze 3 innych osób również podziękowało.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Nie od razu posłuchał, dopiero po dłuższej chwili dołek opuścił. Wrotka do budki weszła, a Czart z budki wybył.
Wrotka popatrzyła jeszcze za nim,
i zaraz ułożyła się na jajkach, ale jeszcze obserwowała kogoś za oknem - może to samczyk urządzał sobie loty po zakończeniu zmiany.
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali: Lili, kleks, Mysia, Hana, krzyś, elik, raktoja, awas, JS, Gawi, anika, Ati, Manta, Dorcia, eevik i jeszcze 9 innych osób również podziękowało.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Wrotka inkubowała już blisko pięć godzin, gdy o 12.42 zapewne zauważyła Czarta w pobliżu budki. Zaczęła się odzywać, zeszła z jajek,
wskoczyła na próg i odleciała.
A już za chwilę na barierkę przyleciał Czart, zaraz wskoczył do budki i usadowił się na jajkach. Jeszcze przez dłuższy czas popiskiwał spoglądając to w kamerkę, to na zewnątrz.
A tak reagował na przeloty Wrotki o 13-tej.
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-04-15 22:17 przez Bożka.
Za ten wpis podziękowali: Lili, kleks, Mysia, krzyś, elik, raktoja, awas, JS, Inspe, Kamila, Gawi, anika, Ati, Manta, jolajola i jeszcze 8 innych osób również podziękowało.
Niedługo minie 10 godzin odkąd Czart siedzi na jajach. Wrotka nie pokazała się przez całe popołudnie i wieczór, a on wytrwale inkubuje i czeka.
A my razem z nim...
Ten wpis zawiera zdjęcie lub obraz. Zaloguj się lub zarejestruj, aby go zobaczyć.
Zmienione 2024-04-15 22:30 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali: Lili, kleks, Amika, Mysia, tiga8, Hana, krzyś, elik, raktoja, awas, JS, Inspe, Kamila, Gawi, anika i jeszcze 16 innych osób również podziękowało.
Nic się nie zmieniło, niestety. Czart spędził całą noc na jajach. Czasem wydawało się że nasłuchuje albo wypatruje..
Po siódmej zrobił sobie chwilę przerwy - poleciał, prawdopodobnie okrążył komin i wrócił do inkubacji.
To już ostatnia prosta, maluszki niedługo powinny pojawić się na świecie. Mamy wciąż nadzieję, że Wrotka wróci..
Zmienione 2024-04-16 19:36 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali: Lili, kleks, Amika, Mysia, Hana, krzyś, elik, raktoja, awas, JS, Inspe, Kamila, Gawi, anika, Ati i jeszcze 13 innych osób również podziękowało.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Czart cały czas, za wyjątkiem króciutkiej przerwy, opiekuje się jajkami, ogrzewa je, szura nimi, bez jedzenia i ... czeka!
Co się stało nasza piękna, dzielna sokolico?! Bez poważnej przyczyny nie opuściłabyś Czarta, przyszłych dzieci i ... nas FF
Ten obrazek jest ukryty dla gości. Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
.
Czart wciąż czeka i my czekamy, chociaż nadziei w nas coraz mniej!
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-04-17 10:10 przez Bożka.
Za ten wpis podziękowali: potwornicka, Alicja, Lili, kleks, Mysia, Hana, krzyś, elik, raktoja, awas, JS, Inspe, Nata, Gawi, Krysek i jeszcze 19 innych osób również podziękowało.
Ech, źle to wygląda.
Wstyd mi za Lublin kolejny raz, bo niestety obstawiam, że znowu trutka. Jeśli w przyszłym roku na Wrotkowie będzie sokola para, to warto by było pomyśleć o nadajniku dla obu ptaków.
Smutno bardzo.
Za ten wpis podziękowali: Lili, Mysia, krzyś, raktoja, awas, JS, Inspe, Gawi, anika, lelek_kozodoj, Manta, Bożka, Baszka, Kysza 09, radan i jeszcze 8 innych osób również podziękowało.
W związku z zaistniałą sytuacją w dniu jutrzejszym jajka z gniazda zostaną zabrane.
Przewiezione będą w inkubatorze do sokolnika, który zajmie się nimi w odpowiedni sposób.
Po wykluciu, pisklaki będą przebywać tam do momentu obrączkowania. Po tym czasie trafią do gniazd, gdzie będą uczyć się sokolego życia pod okiem przybranych rodziców.
Za ten wpis podziękowali: jur, Terka, walt, Lili, Amika, Mysia, Anka, tiga8, Hana, MałaNatalia, morelee, Lizka, krzyś, elik, raktoja i jeszcze 45 innych osób również podziękowało.
I chociaż oczywiście jest prawda w tym, że "to jest natura", to świadomość, że Wrotka prawdopodobnie gdzieś leży i być może jeszcze dziś można by jej było pomóc, gdyby tylko udało się ją znaleźć... bezsilność jest straszna.
Za ten wpis podziękowali: Lili, Amika, Mysia, elik, awas, JS, Inspe, Gawi, anika, Ati, Manta, Bożka, Dorcia, Baszka, Kysza 09 i jeszcze 8 innych osób również podziękowało.
A natura podpowiada Czartowi, żeby czuwał, chronił i dbał o swoje potomstwo jak długo się da.
I dlatego trwa, dzielny mały samczyk...
I nadzieja go jeszcze nie opuszcza...
Nawet za potrzebą nie wyszedł poza budkę - zszedł z jaj tylko na chwilę i zaraz je ponownie otulił
link
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-04-17 00:26 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali: jur, Lili, Mysia, Hana, krzyś, elik, raktoja, JS, Inspe, Kamila, anika, lelek_kozodoj, Ati, Bożka, Dorcia i jeszcze 10 innych osób również podziękowało.