×
Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Dzisiaj nikt nie przeszkadzał to rezydenci spotkali się w budce. Spotkanie czyli sokola rozmowa i ukłony trwały kilka minut. Pierwsza odleciała Afrodyta a Gdynek nie spiesząc się sprawdził czy na daszku nie ma czegoś jadalnego. Potem posiedział jeszcze na poręczy.
Duzy skrót randki w cieniu
Ten wpis zawiera zdjęcie lub obraz. Zaloguj się lub zarejestruj, aby go zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali: Terka, vv0vv, Lili, Amika, Mysia, tiga8, krzyś, elik, raktoja, awas, JS, Gawi, anika, Iwona65, niza i jeszcze 10 innych osób również podziękowało.
Śniadanie z rana. Jedno z młodych osłaniało łup przed Afrodytą. Nie widziałem, czy samo upolowało, czy było to podarunek od rodzica.
Latanie to najpiękniejsza ze sztuk.
Ten wpis zawiera zdjęcie lub obraz. Zaloguj się lub zarejestruj, aby go zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali: aalina, Mysia, tiga8, krzyś, elik, raktoja, awas, JS, Gawi, anika, Iwona65, niza, Baszka, elas59, Citro i jeszcze 4 innych osób również podziękowało.
Afrodyta wróciła, chyba nic nie upolowała dla siebie
Dżulian się objadł, wskoczył na barierkę pokrzyczał na matkę i odleciał.
Afrodyta z łupem.
"Mój sokole z chmur wysokich, tajemnico ty skrzydlata, moje serce też ma skrzydła, gdy za tobą w bezkres lata"
- Adadżna
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-09-21 08:31 przez JS.
Za ten wpis podziękowali: jur, Lili, Mysia, tiga8, elik, raktoja, awas, Gawi, anika, Iwona65, niza, Baszka, radan, elas59, Citro i jeszcze 3 innych osób również podziękowało.
Przyleciał Gdynek i wszedł do budki na krótką chwilę
ale zaraz opuścił budkę i znikł z pola widzenia
Przyroda - Przyjaciele Sokołów są moimi Przyjaciółmi
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-09-21 18:28 przez elas59.
Za ten wpis podziękowali: Terka, Lili, Yvone, Mysia, tiga8, raktoja, awas, Gawi, anika, Iwona65, niza, Baszka, Czartusia, Kysza 09, radan i jeszcze 4 innych osób również podziękowało.
22.09.2024
Afrodyta przy kolacji na daszku ,
a Dżulian na poręczy obserwuje
Po kolacji przeniosła się na poręcz
Przemieściła się po poręczy i dziób wytarła o poręcz
Przyroda - Przyjaciele Sokołów są moimi Przyjaciółmi
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-09-26 09:41 przez elas59.
Za ten wpis podziękowali: Terka, aalina, Lili, Yvone, Mysia, raktoja, awas, Gawi, anika, Iwona65, niza, Baszka, Kysza 09, radan, Citro i jeszcze 3 innych osób również podziękowało.
Kolacja dla trojga
Afrodyta przyleciała na daszek z żywym jeszcze łupem w towarzystwie młodego który oddalił się na poręcz i obserwował jak samica zaczyna się posilać. Za długo nie wytrzymał i odebrał łup matce. Ona też nie odleciała tylko poczekała kilka minut i przyłączyła się do posiłku. Młody najedzony patrzył z poręczy na posilającą się Afrodytę ( post elas59). Kiedy oboje najedzeni odlecieli to na daszku zostało jeszcze małe co nieco i tym zaopiekował się Gdynek. Przyleciał, porozglądał się i odleciał zabierając to co zostało ze sobą.
Przyleciał Gdynek na kratę potem na daszek
zabrał resztki i odleciał
Filmik dzięki Iwona65
Przyroda - Przyjaciele Sokołów są moimi Przyjaciółmi
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-09-26 09:21 przez elas59.
Za ten wpis podziękowali: Terka, aalina, Lili, Yvone, Mysia, raktoja, awas, Gawi, anika, Iwona65, niza, Baszka, radan, janir, Antonówka i jeszcze 2 innych osób również podziękowało.
Afrodyta traktuje budkę a raczej jej dach jako jadalnię. Dzisiaj pojawiła się o 6:35 czasu rzeczywistego z gołębiem i zabrała się do jedzenia. Jak zwykle rozgląda się czujnie dookoła.
Załącznik A2024-09-2407-43-14-358.jpg nie został znaleziony
Po pół godzinie przyleciał Gdynek. Wszedł do budki i spędził tam mniej więcej kwadrans po czym wyszedł, pisnął coś w rodzaju " cześć" i odleciał.
Załącznik A22024-09-2407-04-50-734.jpg nie został znaleziony
Afrodyta posilała się jeszcze przez kilka minut i odleciała zabierając to czego nie zjadła.
Załącznik A32024-09-2407-39-59-275.jpg nie został znaleziony
Na kam1 różnica czasu to około 15 minut. Zegar kamerowy się spieszy.
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-09-24 08:11 przez aalina.
Za ten wpis podziękowali: Mysia, raktoja, awas, Gawi, Iwona65, niza, Baszka, radan, elas59, janir, Antonówka, Fryckowa2008
Po szóstej pojawił się Gdynek. Tuż po nim Afrodyta i pomyślałam, że będzie spotkanie w budce ale zaraz wylądował ich synek. Gdynek dał nogę, Afrodyta została na poręczy. Młody pokrzyczał i odleciał.
Afrodyta wypatrywała chyba śniadania bo odleciała kilka minut później i pojawiła się ponownie bez łupu. Posiedziała i zniknęła.
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-09-25 07:40 przez aalina.
Za ten wpis podziękowali: Terka, Lili, Mysia, elik, raktoja, awas, JS, Gawi, anika, Iwona65, niza, Baszka, Kysza 09, radan, elas59 i jeszcze 4 innych osób również podziękowało.