×
Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Wyżej wspomniana sesja to próby polowania. Gdynek sesję foto miał udaną, ale polowanie nie wyszło, zapasów brak, pogodę widać , czyli nic nie widać, pióra przemoczone i jeszcze piątek 13.
Sesje foto skrócone, ale więcej startów i powrotów
Gdynek na lansie i polowaniu
No i nie wiem, czy do do dzioba coś mu się przykleiło, czy jakiś uraz?
Jeśli chodzi o Dżuliana- Gdynek wtedy przeszukiwał podest za gniazdem a młody nie wrzeszczał jak to ma w zwyczaju tylko żałośnie, żebraczo popiskiwał. Dopiero jak dotarł do ojca to się na chwilę rozwrzeszczał. Na chwilę, bo Gdynek w nogi, a Dżulian za nim . Wszyscy głodni.
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-09-14 01:26 przez Iwona65.
Za ten wpis podziękowali: aalina, Lili, Mysia, krzyś, raktoja, awas, JS, Gawi, niza, Baszka, Kysza 09, radan, elas59, Citro, Antonówka i jeszcze 2 innych osób również podziękowało.
W nawiązaniu do poprzedniego posta. Wszyscy głodni? Otóż nie wszyscy.
Afrodyta przyleciała rankiem z żywą jeszcze upolowaną zdobyczą, którą konsumowała na podeście zaplecza przez całą godzinę. Odleciała zabierając ze sobą resztę.
"Życie choć piękne tak kruche jest, Wystarczy jedna chwila by zgasić je " ... - Golden Life
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali: aalina, Lili, Mysia, krzyś, raktoja, awas, JS, Gawi, niza, Baszka, Kysza 09, elas59, Citro, Antonówka, Fryckowa2008
Ciąg dalszy. Pomyłka z umiejscowieniem zdarzeń w czasie FF Iwona65
Jeżeli chodzi o Dżuliana ... godz. 15:54 Dżulian na moment tylko przysiadł na poręczy balustrady, w tym czasie nikogo nie było na zapleczu i to zdarzenie właśnie zarejestrowałam w moim poście do którego nawiązuje Iwona65.
Iwona65 opisuje zaś w swoim poście zdarzenie z godziny 16:57 odnosząc je do mojej fotki z 15:54
Dżulian siedzi na podeście przed gniazdem a Gdynek za moment wyląduje na podeście zaplecza.
"Życie choć piękne tak kruche jest, Wystarczy jedna chwila by zgasić je " ... - Golden Life
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-09-14 10:59 przez 58basik.
Za ten wpis podziękowali: Lili, Mysia, krzyś, raktoja, awas, JS, Gawi, anika, niza, Baszka, Kysza 09, radan, elas59, Citro, Antonówka i jeszcze 1 innych osób również podziękowało.
Przyroda - Przyjaciele Sokołów są moimi Przyjaciółmi
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-09-15 18:17 przez elas59.
Za ten wpis podziękowali: jur, aalina, Lili, Mysia, krzyś, raktoja, awas, JS, Gawi, anika, niza, Baszka, radan, Citro, Antonówka i jeszcze 2 innych osób również podziękowało.
Z nudną kilkunastominutową wizytą Gdynek. Podest, budka, próg i odlot.
Ten wpis zawiera zdjęcie lub obraz. Zaloguj się lub zarejestruj, aby go zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali: Terka, Lili, Mysia, awas, JS, Gawi, anika, niza, Baszka, Czartusia, Kysza 09, radan, elas59, Citro, Antonówka i jeszcze 3 innych osób również podziękowało.
JS napisała " Afrodyta przy obiado-kolacji." Wcześniej przy łupie był młody synalek i niestety musiał ustąpić Afrodycie. Kto przyniósł łup nie widziałam. Młody stał nad łupem i dumał a Afrodyta na poręczy. A potem ona przyłączyła się do kolacji i przez kilka minut posilali się oboje.
Co prawda młody usiłował odbierać łup kilkakrotnie ale Afrodyta nie pozwoliła sobie go odebrać.
Dalszą część kolacji opisała JS w postach powyżej.
Film jest dość długi ale sporo się działo a kolacja trwała ponad godzinę.
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-09-18 20:34 przez aalina.
Za ten wpis podziękowali: Terka, Lili, Mysia, awas, JS, Inspe, Gawi, anika, niza, Baszka, Czartusia, Kysza 09, radan, elas59, Citro i jeszcze 2 innych osób również podziękowało.
Pierwszy przyleciał Gdynek i wszedł do budki. Druga była Afrodyta. Zajęła się na daszku przeglądem sucharów. Trzeci przyleciał młody i odebrał matce ogryzek który miała w dziobie.
Gdynek odleciał, Afrodyta zajrzała do budki a za nią rozkrzyczany młody. Afrodycie udało się uciec i odleciała.
Nie wiem który to młody rozrabiał ale posiedział trochę na poręczy. Może ktoś go rozpozna.
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-09-19 17:58 przez aalina.
Za ten wpis podziękowali: Terka, Lili, Mysia, elik, raktoja, awas, JS, Inspe, Gawi, anika, niza, Baszka, Czartusia, radan, elas59 i jeszcze 3 innych osób również podziękowało.