× Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.

Sokół wędrowny w Polsce - różne obserwacje

  • ewako
  • ewako's Avatar
More
16 Feb 2019 19:24 #166462 by ewako
samiec











This message has attachments images.
Please log in or register to see it.

The following user(s) said Thank You: taren, marsz, Lili, Frugoslaw, mim, kazek52, Mysia, tepek, BogusiaGDN79, tiga8, raktoja, awas

Please Log in or Create an account to join the conversation.

  • ewako
  • ewako's Avatar
More
16 Feb 2019 19:26 #166464 by ewako
c.d.
czyszczenie dzioba ( tu samiec siedział )








This message has attachments images.
Please log in or register to see it.

The following user(s) said Thank You: jur, Terka, taren, alob, marsz, Lili, Frugoslaw, mim, kazek52, m.margaret, Mysia, tepek, BogusiaGDN79, tiga8, elik and 2 other people also said thanks.

Please Log in or Create an account to join the conversation.

  • ewako
  • ewako's Avatar
More
12 Mar 2019 21:53 #169079 by ewako
EC Gdańsk

Wracając ze spaceru przechodziliśmy niedaleko kominów elektrociepłowni. Zatrzymaliśmy się na chwilę ( a była to godz. 17:09) opierając się o barierki mostu, przez który przechodziliśmy. Zimno było, no ale cóż, wzrok w górę i ..... tak, tak zauważyliśmy sokoły jak latały koło komina. Obydwa krążyły w około niego. po chwili usiadły , jeden wysoko na poręczy a drugi trochę niżej za kominem ( był niewidoczny). Postaliśmy jeszcze chwilkę i udaliśmy się do domu. Zimno jednak było.
Zdjęć nie robiliśmy bo z komórki to za daleko.
The following user(s) said Thank You: jur, Terka, taren, alob, marsz, Lili, mim, kazek52, m.margaret, Mysia, tepek, BogusiaGDN79, tiga8, raktoja, awas

Please Log in or Create an account to join the conversation.

  • Ula
  • Ula's Avatar
  • sokoły, ptaki, fotografia, matematyka, ludzie
More
30 Mar 2019 23:28 #171066 by Ula
W Krakowie są sokoły!
Wypatrywałam dziś sokołów w Krakowie. Moje pierwsze samodzielne sokolenie. Skąd ten pomysł?
Trzy dni jeden z naszych wolontariuszy, zapalony obserwator ptaków, powiedział, że przeczytał na grupie dyskusyjnej Małopolskiego Towarzystwa Ornitologicznego informację, że sokół wędrowny był widziany na Rynku Krakowskim. Natychmiast zaczęłam szukać dodatkowych informacji . Na stronie ortitho.pl znalazłam wpis: Kraków 2019 -sokół wędrowny – gniazdowanie pewne. Możecie sobie wyobrazić, jak się ucieszyłam! Byłby wreszcie sokół do obserwacji w Krakowie! Żywy! (do dziś mam w sercu młodą Jurę 2BK znalezioną w Modlniczce). Tylko jak się dowiedzieć, gdzie to gniazdo jest? Maile do znajomych ptaszolubców nic nie dały. Admin mi odpisał, że wie o tej obserwacji na Rynku. Parę lat temu zakładał platformę dla sokołów na wieży kościoła Mariackiego, tej niższej z dzwonami. Może tam? A może jednak na Wawelu, gdzie były w 2012, obserwowali je FF. Może jednak komin elektrociepłowni w Łęgu? Zadzwoniłam do Małopolskiego Towarzystwa Ornitologicznego, potwierdzili, że sokoły są, że jest to pewne, ale nadal nic konkretnego. Pewne jest to, że na Rynku są pustułki, na Wawelu też.
Postanowiłam spróbować poobserwować Rynek. Poczytałam po raz kolejny Collinsa i Haymana, pooglądałam sylwetki – muszę przecież umieć odróżnić wędrownego od pustułki. I telefon do Jura, jak się do tego przygotować, dotychczas byłam tylko uczestnikiem sokolenia pod skrzydłami naszych instruktorów. Wstęp długi – bo bardzo to przeżywałam.
Na Rynku spędziłam 2 godziny, sokoła nie wypatrzyłam, nawet pustułek nie widziałam, same gołębie, mnóstwo ludzi i konie dorożkarskie.
Jur namawiał, by pójść na Wawel. Dzięki zdjęciom z postów z 2012 napisanych przez Admina, Strixa, PKINa i Jura szybko odnalazłam otwór do tamtego gniazda. Buszowały w nim gołębie, więc raczej sokołów tam nie ma.
Obeszłam Basztę Złodziejską, gdzie miały stołówkę, pusto.
Wróciłam pod katedrę i usłyszałam pustułkę. Wypatrzyłam ją na katedrze, we wnęce ceglanego muru w szczycie transeptu. Pod wnęką pobielony przez ptaki naciek potwierdzał ich stałą obecność. I tu mogłam spokojnie obserwować, przyglądać się. Odlot, przylot. Nie wiem, czy była jedna, czy dwie, naraz widziałam tylko jedną. Przepytałam trzech strażników i pana w informacji. Nie potwierdzili obecności sokołów w tym roku. Był w zeszłym roku, miał tu stołówkę, gniazda nie było.
Link do tematu o sokołach w Krakowie w 2012
webcam.peregrinus.pl/pl/peregrinus-forum...ow-2012?limitstart=0

Dołączam trzy skromne zdjęcia z komórki, nawet w ostatniej chwili wzięłam aparat, ale ze słabą baterią. CDN.
Tu były sokoły, pod krzyżem z prawej strony widać okrągły czarny otwór, a nad nim lekko po prawej stronie – czarny prostokąt – to ta dziura.


W podłużnej wnęce z „naciekiem” ledwo widoczna pustułka.


Z Wawelu na Rynek krótki spacerek.

This message has attachments images.
Please log in or register to see it.

The following user(s) said Thank You: jur, Terka, alob, aalina, marsz, Lili, mim, kazek52, m.margaret, Amika, BogusiaGDN79, ewako, Nuncjusz, elik, raktoja and 1 other people also said thanks.

Please Log in or Create an account to join the conversation.

  • Nuncjusz
  • Nuncjusz's Avatar
  • sport
More
31 Mar 2019 07:10 #171082 by Nuncjusz
Ula droga koleżanko polecam sprawdzić Wawel oraz Unity Tower kolejną możliwością jest Błękitek . Duże prawdopodobieństwo że może być na Unity lub wspomniany Wawel z powodu nagromadzenia licznej populacji ptaków przy rzecze .
The following user(s) said Thank You: alob, marsz, Lili, mim, kazek52, BogusiaGDN79, ewako, Ula, raktoja, awas

Please Log in or Create an account to join the conversation.

  • ewako
  • ewako's Avatar
More
31 May 2019 21:40 #178599 by ewako
EC Gdańsk

Minęło już trochę czasu jak informowałam o sokołach na kominie EC, trochę wojaży miałam , trochę innych wypadów a i na pogodę mogę ponarzekać(czyli zwalić winę), po prostu tak jakoś wyszło. Jednak zawsze jak wychodziłam z domu to ze wzrokiem skierowanym w komin obserwowałam czy zobaczę jak latają.
Były dni, że widziałam je z daleka ale jednak częściej nie. No i tyle mojego usprawiedliwienia ;)

Dzisiaj od rana było ponuro ale jak wyszło po południu słoneczko, razem z mężem wybrałam sie na sokolenie.
(przyznam, że rozmowa na boxiku z Ciućkiem a wcześniej zapytania Jura przymusiły mnie do obserwacji :evil: ).
Po dojściu na swoją miejscówkę i spojrzeniu na gniazdo od razu zobaczyłam u góry komina siedzącego sokoła ( w prostej lini nad gniazdem) nie musiałam go szukać.
Ucieszyliśmy sie bardzo i cyk -zaraz zdjęcia poszły i przybliżenie - tak, sokół jak nic!
Staliśmy tak pod tym kominem 2 godziny, a on ani drgnął, tylko tak siedział i siedział, od czasu do czasu czyścił pióra i obserwował ...no chyba nie nas ? ;)
Wpatrywałam się w gniazdo cały czas ( aż mnie kark zaczął boleć od tak zadartej głowy), w pewnej chwili wydawało mi sie nawet, że widze ruch w gnieździe ( była to naprawdę chwila) i stwierdziłam, że chyba są jednak jakieś młode ? Na dodatek tuż pod gniazdem , na wsporniku ( zauważyłam to dopiero w komputerze) był wciśnięty łup ... wyglądał na sporą porcję gołębia.
Nacykaliśmy sporo zdjęć gniazda, ale niestety, nie widać nic - nawet wystawionego skrzydełka :(

W zwiążku z tym, że nadciągnęły ciemne chmury i nawet zaczęło popadywać skończyliśmy dzisiejsze sokolenie. Sokół cały czas siedział w tym samym miejscu i jeszcze z daleka było go widać.

W drodze powrotnej przechodząc przez most nad rzeczką Strzyżą zauważyliśmy czaplę siwą. Stała taka dostojna w wodzie i zaczęła się nam przygladać. Blisko dosyć było. Staliśmy bez ruchu chwilkę a gdy ona zaczęła się ruszać zaczęliśmy cykać zdjęcia. Farta mieliśmy, bo zaczęła polować i udało jej sie złapać rybkę.
( a swoją drogą to nie wiedziałam , że w tej rzeczce są ryby, w taki miejscu, tuż przy ulicy ? ) Czaplą też byłam zdziwiona , muszę przyznać piękna jest :)















This message has attachments images.
Please log in or register to see it.

The following user(s) said Thank You: jur, Terka, Basiula, aalina, marsz, Lili, Yvone, mim, kazek52, Ciuciek, m.margaret, Amika, Mysia, tepek and 13 other people also said thanks.

Please Log in or Create an account to join the conversation.

  • tiga8
  • tiga8's Avatar
  • Zwierzęta,przyroda
More
03 Jun 2019 18:43 #178954 by tiga8

This message has attachments images.
Please log in or register to see it.

The following user(s) said Thank You: jur, Terka, aalina, Lili, mim, Mysia, BogusiaGDN79, Ansn, elik, raktoja, awas, Iskierka, JS, Nata, Jabo and 3 other people also said thanks.

Please Log in or Create an account to join the conversation.

  • tiga8
  • tiga8's Avatar
  • Zwierzęta,przyroda
More
03 Jun 2019 18:49 - 03 Jun 2019 18:50 #178955 by tiga8
Last edit: 03 Jun 2019 18:50 by tiga8.
The following user(s) said Thank You: Darla, mim

Please Log in or Create an account to join the conversation.

  • jur
  • jur's Avatar
More
19 Aug 2019 22:45 #184112 by jur
Korzystając z długiego sierpniowego weekendu wyjechałem na Mazury, by przy okazji odwiedzić nowe miejsca w których mogą przebywać sokoły. Ostróda leży niedaleko Olsztyna, więc postanowiłem posokolić . Lusia aż się wyrywa z pokrowca, żona mniej (brak pokrowca), ja wiadomo :woohoo: . Jedziemy we trójkę do stolicy Warmii i Mazur, by obejrzeć z bliska tamtejsze budowle. Na pierwszy "ogień" komin Ciepłowni. Pusto i czysto (brak śladów pobielenia) :( . Następnie udajemy się pod masz radiowy, niestety podobnie :( . Spod masztu jedziemy pod dawny OZOS, gdzie są dwa kominy. Z daleka dostrzegam dwie goniące się pustułki. Tu podobnie sokołów brak. Następnie ruszamy na Stare Miasto, gdzie w bliskiej odległości stoją kościoły, i Zamek. Niestety tu również brak sokołów. Zresztą na tych budowlach zauważyłem dużo siatek i kolców w miejscach gdzie mogłyby gniazdować gołębie. Jednym słowem - Olsztyn sokołem nie stoi, albo akurat ja nie miałem szczęścia,żeby go zobaczyć :evil: . W drodze powrotnej zajeżdżamy do Olsztynka. Tu do obejrzenia jest wieża kościelna i silosy zbożowe. Znów nic, tylko w jednym miejscu na gzymsie , widoczne ślady gniazdowania, podejrzewam że gołębia.
Miałem nadzieję ,że przynajmniej jednego sokoła znajdę na Mazurach, że bliskość miejsca wsiedleń w Nowych Ramukach znacząco zwiększy tę szansę, ale nic z tego, nie tym razem. Nie tracimy nadziei na zawsze, bo wysokie budowle przyciągają sokoły i jest tylko kwestią czasu ich osiedlenie się w Olsztynie, a fajnych miejsc jest sporo.
Wracając do domu odwiedziłem po drodze jeszcze jedno miejsce. Niestety, na kominie ciepłowni w Ciechanowie również sokoła nie zobaczyłem. Trudno nieraz i tak bywa, że sokoła nie zobaczysz, choćbyś przejechał pół Polski.

Żeby nie było tak negatywnie, jedna rzecz się udała :lol:. Spacerując uliczkami olsztyńskiej starówki natknąłem się na samego wielkiego astronoma, który akurat tam siedział i wpatrywał się niebo. Kiedy zobaczył Lusię zawołał na mnie i prosi że chce spojrzeć przez ten przyrząd :woohoo:. Zerknął tylko i był zachwycony ;).

Latanie to najpiękniejsza ze sztuk.

This message has an attachment image.
Please log in or register to see it.

The following user(s) said Thank You: potwornicka, Terka, taren, Basiula, alob, aalina, Lili, Frugoslaw, Darla, mim, kazek52, m.margaret, Mysia, tepek and 19 other people also said thanks.

Please Log in or Create an account to join the conversation.

  • kuń
  • kuń's Avatar
03 Oct 2019 16:46 #186128 by kuń
dnia 30.09 widziałem sokoła nad ulicą Taśmową w Warszawie. Z tych regionów pochodzi wiele wpisów o obserwacji sokołów na stronie ornitho.pl . Jak informuje Tiga również "nasi" słyszeli sokoły w tym regionie (na ulicy Bakalarskiej).
Może trzeba dotrzeć prze ornitho.pl do obserwatorów i zacząć szukać gniazda?

Please Log in or Create an account to join the conversation.

Moderators: dziuniekCiuciek