×
Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
W Skawinie zaczęła się walka pustułek o gniazdo. Już pod koniec stycznia regularnie odwiedzał je znany nam z poprzednich sezonów samiec z sterczącym piórkiem na głowie z samicą. Irokez i Mika? Tak je kiedyś nazywaliśmy. I jeszcze jeden samiec. Parę dni temu trafiłam na scenę przepędzania tego drugiego samca przez samicę, a potem chwila porozumienia z przybyłym Irokezem - "gadały" do siebie, kłaniały się.
Dołączę zdjęcia, gdy będzie to możliwe.
Samica wypędza obcego samca
Partnerzy
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-02-06 19:33 przez Ula.
Za ten wpis podziękowali: jur, Terka, Lili, Mysia, tiga8, krzyś, elik, raktoja, awas, JS, Kamila, Gawi, Krysek, anika, Lian i jeszcze 10 innych osób również podziękowało.
Gody u pustułek nabrały rozpędu. Pustułki rozpoczynają lęgi później niż sokoły wędrowne.
Obserwowałam dziś w gnieździe jedną parę i jeszcze jednego samca. Żadnym z tych samców nie był Irokez ( ten ze sterczącymi piórkami na łebku widywany wcześniej).
Para w gnieździe pokazała się już 4 rano. Trochę razem, trochę osobno, przylatywali, odlatywali. Gdy gniazdo było puste, kilka razy pojawił się inny samiec, przesiadywał na podeście, sprawdzał gniazdo w środku. I po południu awantura. Samica siedziała na podeście, przyleciał jej partner, wpadł do gniazda i rzucił się na konkurenta. Samica wbiegła na chwilę, zobaczyła, co się dzieje, że to jej partner jest górą i przytrzymuje leżącego na plecach obcego i wróciła na podest. Przez 5 minut trwała przepychanka. Obcy cały czas był na dole pod pazurami obrońcy gniazda. W końcu zaczął się wyrywać, w kotłowaninie wydostali się na podest. Samica przyglądała się z daleka bardzo czujnie. W pewnym momencie obcy wydobył się na wierzch i to on był górą. Wtedy samica ruszyła na pomoc. Jej partner poderwał się i obydwaj walcząc nadal polecieli na dół. Samica za nimi.
Długo na podeście było pusto. Po 10 minutach wrócili, odpoczywali a potem pokłony, dziubkowanie, ćwierkanie i zalężanie.
Nie wiem, co z Irokezem, czy znalazł inne gniazdo, czy jeszcze będzie walczył, zobaczymy.
Początek ataku.
Samica wspiera swojego partnera.
Odpoczynek po akcji.
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-03-05 19:12 przez Ula.
Za ten wpis podziękowali: Terka, Basiula, Lili, Amika, Mysia, tiga8, krzyś, elik, raktoja, awas, Kamila, revico, Gawi, Krysek, anika i jeszcze 12 innych osób również podziękowało.
Pierwsze jajo u pustułek w Skawinie na kominie 3.04.2024.
Przepychanki w gnieździe trwały jeszcze do połowy marca. Para, którą widzieliśmy na zdjęciach w poprzednim poście, utrzymała gniazdo.Parę dni temu zachowanie samicy zmieniło się, długo przesiadywała w gnieździe, czasem rozluźniona, czasem spięta jak przed zniesieniem jaja. I jak to się mówiło na boksiku, ”minę miała jajeczną”. Dziwiło mnie to, że już, bo byłby to bardzo wczesny lęg jak na pustułki.
I jest! Dziś pierwsze jajo! Jeszcze nie wysiadywane, tylko troszkę ogrzewane. Samiec obejrzał i szybko wrócił z jaszczurką dla samicy.
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-04-03 19:05 przez Ula.
Za ten wpis podziękowali: Terka, Basiula, Lili, Amika, Mysia, krzyś, elik, raktoja, awas, Inspe, Gawi, Krysek, anika, niza, Czartusia i jeszcze 6 innych osób również podziękowało.
Ten wpis zawiera zdjęcie lub obraz. Zaloguj się lub zarejestruj, aby go zobaczyć.
Zmienione 2024-04-04 18:00 przez Ula.
Za ten wpis podziękowali: Basiula, Lili, Amika, Mysia, morelee, krzyś, elik, raktoja, awas, Inspe, Gawi, anika, niza, Czartusia, Kysza 09 i jeszcze 3 innych osób również podziękowało.
Trzecie jajo 6.04. godz. ok.15.
Jaja jeszcze długo pozostają odkryte. To jeszcze nie wysiadywanie. W nocy nie trafiłam na ptaki w gnieździe. A w dzień samiec coraz częściej zasiada na jajach. Obserwowałam samicę, która długo namawiała samca, by ustąpił jej miejsca. Na początku cichutko ćwierkała z podestu, potem coraz energiczniej, aż weszła zdecydowanie do środka i mocniej zaskrzeczała.
"Proszę, puść mnie"
"No jak już tak bardzo chcesz, to już sobie idę"
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-04-06 18:26 przez Ula.
Za ten wpis podziękowali: Terka, Lili, Amika, Mysia, krzyś, elik, raktoja, awas, Gawi, anika, niza, Kysza 09, radan, elas59, Antonówka
Ten wpis zawiera zdjęcie lub obraz. Zaloguj się lub zarejestruj, aby go zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali: Terka, Lili, Amika, Mysia, krzyś, elik, raktoja, awas, Gawi, anika, niza, Czartusia, Kysza 09, radan, Antonówka i jeszcze 1 innych osób również podziękowało.
Ten wpis zawiera zdjęcie lub obraz. Zaloguj się lub zarejestruj, aby go zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali: Terka, Lili, Amika, Mysia, elik, raktoja, awas, Gawi, Krysek, anika, niza, Czartusia, Kysza 09, radan, Mariolaa i jeszcze 1 innych osób również podziękowało.
Pierwsza noc inkubacji po zniesieniu piątego jaja 10/11 kwietnia.
A 12 kwietnia samica zniosła jeszcze szóste jajo. I wygląda na to, że na tym poprzestanie.
Samiec dba o partnerkę, przynosi jedzenie.
Dzisiaj widziałam szybka akcję. Samiec przyleciał z gryzoniem, samica przejęła łup na podeście, odleciała na dwie minuty. W tym czasie samiec zasiadł na jajach. A nie jest łatwo ogarnąć taką porcję. Samica wróciła. Czy zdążyła zjeść gryzonia w 2 minuty? Czy podrzuciła to do spiżarki, bo na pewno takowa gdzieś jest.
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-04-15 19:57 przez Ula.
Za ten wpis podziękowali: Terka, Lili, Amika, Mysia, elik, raktoja, awas, Kamila, Gawi, anika, AsiaZ, niza, Czartusia, Kysza 09, radan i jeszcze 2 innych osób również podziękowało.