Nie trafiłam na karmienie. Samica wyszła, ale wróciła bez jedzenia i zasiadła.

 

 

 

2 kwietnia

Dziś znów przed wieczorem przyleciał samiec i stał przy samicy prawie dziesięć minut
 

W końcu samiczka podniosła się i wyszła a on mógł zająć się potomkiem
 

Nie trwało to długo, bo już po trzech minutach samiczka wróciła z maleńkimi resztkami
jedzenia i maluszek dostał szybką kolację

2 kwietnia w nocy wykluło się drugie pisklę. 

 

3 kwietnia c.d.

Przed wieczorem trafiłam na karmienie
Samiczka rozdzielała małe kęsy bardzo sprawiedliwie i maluszki się najadły
 

 

4 kwietnia

Trzeci pisklak !
Wykluł się po południu
 

Ponad pół godziny później trafiłam na karmienie.
Najmłodszy był jeszcze mokry i chyba nic nie dostał ale już trzymał pion
 

5 kwietnia

Czwarty pisklak ! 
Wykluł się rano Ja zobaczyłam wszystkie cztery dopiero po południu.
 

 

7 kwietnia

Przed wieczorem trafiłam na trwające karmienie
Jadły tylko dwa pisklaki. Pozostała dwójka leżała i prawie się nie poruszała.
Po piętnastu minutach dzieci były już porządnie najedzone i odmówiły otwierania dziobków,
Samiczka sama zjadła resztki i wyszła z gniazda
 

 

 


 

10 kwietnia

Wieczorem zobaczyłam końcówkę karmienia 
Jadły trzy maluszki. Czwarty leżał i widać mu było tylko główkę.
Pisklaki były już chyba najedzone, bo zaczęły odmawiać przyjmowania kęsów.
Samiczka je jeszcze dopychała, później sama troszkę zjadła i resztki wyniosła
 

 

 

15 kwietnia

Przed wieczorem samiczka pojawiła się ze świeżym jedzeniem
Maluszki chętnie jadły ale po kilku minutach samiczka przesunęła się z posiłkiem
i prawie całkowicie zasłoniła sobą dzieci. Niewiele można było zobaczyć ale pisklaki chyba się najadły,
bo odwracały się tyłem do mamy. Karmienie trwało ponad pół godziny i samiczka została z pisklakami
 

 

 

20 kwietnia

Trafiłam na karmienie
Wszystkie pisklaki dostawały kęsy.

 

Jeden maluszek zdobył jakiś większy kawałek i sam zajadał
  

Samiczka dobrze nakarmiła dzieci i tego co jadł sam też jeszcze dokarmiła.
Spore resztki zostały wyniesione a pisklaki poszły spać