KATEGORIA SPECJALNA
Sokół wędrowny Łódź VEOLIA EC4

tiga8Sokół wędrowny Łódź VEOLIA EC4
09 Feb 2025 00:36
#310807 by tiga8

Please Log in or Create an account to join the conversation.

Zwierzęta,przyroda
More
  • 26220 posts
  • Thank you received 296446
Dziś długim wizytom nie było końca ,rano samiczka zapraszała chłopaka do gniazda ,ale nie skorzystał i zwiał. Później na zmianę w gnieździe się zapraszali ,ale do nocy się nie spotkały ,tylko loty i posiedzenia w gnieździe ,choć Varso dziś pobił rekord i został na noc.
Varso z długą wizytą.



Samiczka i Varso na zmianę  w gnieździe ,dziś mijanka.



Kolejna wizyta samiczki  i Varso ,ale dziś oddzielnie ,lecz Varso postanowił dziś przypilnować gniazda i został w nim na noc.





 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
tiga8Sokół wędrowny Łódź VEOLIA EC4
09 Feb 2025 07:47
#310810 by tiga8

Please Log in or Create an account to join the conversation.

Zwierzęta,przyroda
More
  • 26220 posts
  • Thank you received 296446
Varso opuszcza gniazdo ,i przylatuje samiczka ,ciekawe czy dziś też tak będą się mijały.

DaszkaSokół wędrowny Łódź VEOLIA EC4
14 Feb 2025 18:59
#310975 by Daszka

Please Log in or Create an account to join the conversation.

---
More
  • 4 posts
  • Thank you received 77
Dzień dobry. Dziś po raz pierwszy wybrałam się z lornetką pod komin, żeby poobserwować naszą parę. Zajechałam pod elektrownię koło południa i najpierw szukałam sokołów od ul. Jadzi Andrzejewskiej. Ponieważ nikogo nie dostrzegłam, więc kierowałam się w stronę ul. Puszkina, żeby sprawdzić, czy nie ma dojścia z drugiej strony. I w końcu stojąc na wiadukcie kolejowym ok. godziny 12.40 zauważyłam z daleka siedzącego sokoła na wysokości środkowej galerii.
Zdjęcia wstawiam baaardzo poglądowe, tylko żeby było widać gdzie prawdopodobnie lubią przesiadywać.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Potem podeszłam bliżej komina, bo weszłam otwartą furtką na teren firmy sąsiadującej z elektrownią. Sokół odleciał na południe a za pięć minut wróciły dwa. Chwilę poszybowały razem, po czym jeden gdzieś zniknął z drugiej strony, a drugi przez kilka minut robił rundki wokół komina. To wszystko działo się ok. godz. 13.00.  Kiedy i tego straciłam z oczu poszłam znów w stronę Jadzi Andrzejewskiej (w ogóle naszą bosą samiczkę od pewnego czasu nazywam w myślach Jadzią, właśnie od nazwy ulicy przy której mieści się elektrownia, może imię się przyjmie ). 
Potem, kiedy już obiecałam sobie, że już nie patrzę na komin, bo straszliwie zmarzłam, jednak spojrzałam i zauważyłam sokoła siedzącego w podobnym miejscu, tylko jakby balkon wcześniej, dlatego widoczny był tym razem od strony Jadzi Andrzejewskiej. To było ok. 13.30.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Potem sokół znów zrobił parę oblotów komina i usiadł trochę wyżej. dopiero potem zauważyłam niemalże symetrycznie, tylko po przeciwnej stronie siedzącego drugiego sokoła. Nie wiem, czy siedział tam cały czas od kiedy straciłam go z oczu od strony Puszkina.
Siedziały sobie tu, gdzie strzałki. Z prawej strony nawet widać sokolą kropkę;)
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


I to był koniec mojej obserwacji, bo lornetka już mi się telepała w rękach z zimna.
A poza wędrusami zaobserwowałam też pustułkę, duuuużo kwiczołów i kota;)
 
#310995 by Kos

Please Log in or Create an account to join the conversation.

Różne :))
More
  • 2624 posts
  • Thank you received 44968
15.02.2025r.

Dzisiaj po raz pierwszy , przy skrzynce zameldował się Varso z prezentem 
Brawo młody !!!

DaszkaSokół wędrowny Łódź VEOLIA EC4
23 Feb 2025 21:37 · 24 Feb 2025 00:25
#311275 by Daszka

Please Log in or Create an account to join the conversation.

---
More
  • 4 posts
  • Thank you received 77
Odwiedziłam dzisiaj naszą miłą parę. Byłam pod kominem od ok. 12.00 do jakiejś 13.45. Widok od strony Jadzi Andrzejewskiej był akurat pod słońce, ale zobaczyłam 2 sokoły w spokojnym przelocie i zaraz zniknęły mi po drugiej stronie komina. Poszłam więc od strony Puszkina. Kiedy dotarłam na moje widokowe miejsce, i owszem, ujrzałam sokoła siedzącego na jednym z wysięgników\balkonów znajdujących się nad środkową galerią (gdy byłam poprzednim razem pod kominem, również tam siedział), ale za chwileczkę poleciał sobie na drugą stronę. Ponieważ o tej godzinie Varso pilnował budki, była to samiczka. Przeczesałam teren od tamtej strony w poszukiwaniu drugiego delikwenta, nikogo nie znalazłam, więc zawróciłam w kierunku Jadzi Andrzejewskiej. I tam w sumie nie do końca wiem, co się wydarzyło, bo nie wszystko widziałam. Jeden z sokołów siedział na galerii, drugi do niego przyleciał (niestety nie dostrzegłam, czy miał coś w szponach, czy nie), po czym ten pierwszy za chwilę odleciał (i tutaj na pewno miał coś w szponach) i wylądował na platformie na szczycie drugiego komina. Przez chwilę widziałam tam tylko kawałek ogona, który za chwilę się schował. Więc nie wiem, czy to Varso przekazał prezent samiczce, czy przeszkodził jej w obiedzie, czy miała miejsce jeszcze inna sytuacja. Potem znów przez jakiś czas nie widziałam nikogo, aż przyleciały od strony drugiego komina praktycznie jeden po drugim, z czego pierwszy (Varso) wylądował na najniższej galerii (wydaje mi się, że na skrzynce, albo tuż obok. Jeśli nie jest ona umiejscowiona na najniższej galerii, to poprawcie mnie, proszę, ale myślę na podstawie nagrań z gniazda, że ten kwadrat przyklejony do komina to to ), a drugi (samica) usadowił się piętro wyżej na rancie środkowej galerii. I tak siedziały jeden na górze, drugi na dole i musiałam je już zostawić w tym siedzeniu.
Niestety nie mam możliwości jakościowej dokumentacji, więc wrzucam tylko zdjęcie zrobione telefonem sokoła siedzącego piętro wyżej (dzięki relacji Kos wiem, że to samica ), na dowód, że naprawdę tam byłam i one też .  
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Moderators: Ciuciekdziuniek
Time to create page: 0.435 seconds
Powered by Kunena Forum