Sokół wędrowny - Kwidzyn ORANGE - 2024

17 października

Po południu zastałam samiczkę siedzącą na progu budki
Wiał bardzo duży wiatr ale jej to chyba nie przeszkadzało. Trochę drzemała a trochę czyściła piórka.

 

Później weszła do budki i spędziła tam ponad dwadzieścia minut

 

Gdy wyszła, ponownie usiadła na progu. Niestety odlotu nie widziałam
ale na pewno była jeszcze ponad półtorej godziny

 
 

18  października

O 17:17 zastałam siedzącą w progu samicę.
 

 

 

Widziałam ją jeszcze dziesięć minut później. Zajrzałam o 17:42 - było już pusto

Samica w progu. Trochę przysypiała i obserwowała okolicę. Wole puste.

 

Przed 9 zastałam Fibera z dziewczyną na spotkaniu w budce. Wymiana zdań, a później każde zajęte w swoim kącie domu Ona w głębi pióra przerzucała, Fiber bliżej progu i nawet dołek postanowił tam wykopać. I tak sobie trwają od kilku minut.
 
 

Wygląda na to, że dobrze im ze sobą

 

25 października

Zastałam parę razem
Samiczka siedziała na progu a Fiber był w środku. Po kilku minutach samiczka weszła do budki
i odbyło się krótkie ale bliskie spotkanie.

 

Po spotkaniu samiczka wyszła na podest a Fiber został w środku

 

Gdy zajrzałam dziesięć minut później to samiczka nadal była na podeście a Fiber siedział na progu.
Niestety nie wiem kiedy się rozstali

 


 

Fiber przyleciał po raz kolejny i na swoją pannę czeka.
 
 

26 października.

Tuż po południu też zastałam Fibera. Siedział w progu.
 

 

 

Za to o 15:56 zastałam w budce oboje. Fiber skubał (chyba) suchary, a bosa samica tkwiła w głębi. Po chwili ona nagadała coś jemu i ulotniła się.
Fiber odleciał o 16:09

 

27 października

Po 13 (wg czasu zimowego) zastałam samicę siedzącą w progu. Obserwowała okolic, Podsypiała.
 
 


Po pół godzinie ocknęła się i rozpoczęła gruntowną toaletę
 

Jest 13:41 - samica nadal czyści piórka

Aktualizacja
Samica z progu przeniosła się na podest. Nadal czyściła piórka. Ulotniła się o 14:05 (15:05 - wg czasu podglądu)
 

27 października cd

Krótko po odlocie samicy pojawił się Fiber (14:13 - wg. czasu rzeczywistego. 15:13- wg czasu podglądu) Trochę nawoływania, potem wszedł do budki, poskubał suchary i tak doczekał się samicy. Było spotkanie w budce - ona w głębi, on przy wyjściu. Pierwszy odleciał Fiber, samica jeszcze pozostała przez kilkanaście minut i też odleciała (samego odlotu nie widziałam - padł mi internet, ale o 15:07 czasu rzeczywistego było pusto(16:07 czas podglądu).

Skrót filmowy tego co wyżej


 

Spotkanie.