Gniazdo sokołów - Koszalin MEC - 2024

Samiec, chyba z zapytaniem o zmianę, Nila nie chciała zmiany, z ociąganiem poleciał



Samiec u góry, zanim tam wylądował, na moment przysiadł na barierce
Odleciał z góry o 17:53
 
 

Nila przerwę sobie zrobiła, samiec po chwili przyleciał i zajął się inkubacją
 
 

Powrót Nili
 

 

Nila sobie zmiany zażyczyła, samiec zaraz się znalazł i przystąpił do inkubacji

 
 


Nila wróciła, jeszcze im hormony grają


 

Samiec się zgłosił, co Nila zrobi, zobaczymy
Poleciał o 12:45, Nila się nie ruszyła

 
 

Zmianę, Nila zarządziła, poleciała, samiec musiał mieć budkę na oku, zaraz się zjawił


Nila raz i drugi , wylądowała na barierce i leciała dalej. Za trzecim razem wyniosła z daszku jeden ze starych łupów.
Wykorzystała przerwę na rozprostowanie skrzydeł


W końcu powróciła i zwolniła samca z obowiązku inkubacji
 


 

Jeszcze jedna zmiana, Nila chciała i poleciała. Samiec do inkubacji zleciał

 

Nila wróciła o 18:34
 

 

Nila wyskoczyła na chwilę, szybko wróciła, samiec się nie pokazał
 
 
 

Samiec pojawił się u góry, Nila nadal w budce Samiec odleciał o 7:34
 

Poleciał i wrócił z dostawą, Nila zaraz się podniosła z jajek , zabrała posiłek i poleciała.
Samiec na zmianie pozostał. Z wielkością dostawy, to się nie wysilił za bardzo.


Nila w międzyczasie raz pojawiła się na moment na barierce i swoim zwyczajem, poleciała dalej
W końcu przyleciała, przejąć zmianę.
 

Czyżby znowu na polowanko się szykował. O 10:47 poleciał
 




 

Zameldował się, czyżby zmiany chciał. Odleciał o 10:52
 

O 13:21 Nila na moment poleciała, wróciła po 2 minutach
 

 

Ryzykanta na dwie minuty przyniosło
 

Samiec z ciokaniem o zmianę prosi. Nila poleciała, on zajął się inkubacją


Nila kolejne starocie z daszku wynosi, porządki robi
 


Nila wróciła